sobota, 25 września 2010

Sobotnio i leniwie

Jesienna zaduma

Nic nie mam 
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem 
Nawet nie wiem 
Jak tam sprawy z lasem, 
Rano wstaję, poemat chwalę 
Biorę się za słowa, jak za chleb 
Rzeczywiście, tak jak księżyc 
Ludzie znają mnie tylko z jednej 
Jesiennej strony 
Nic nie mam 
Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet 
Nie zważam 
Na mody byle jakie 
Piszę wyłącznie, piszę wyłącznie 
Uczuć starym drapakiem 
Rzeczywiście tak jak księżyc 
Ludzie znają mnie tylko z jednej 
Jesiennej strony 

Jerzy Harasymowicz 

Zimno mi w szyję! Muszę szybko zadziałać, bo poranne wyjścia z domu są coraz trudniejsze. I już sama nie wiem. Modne są kominy, ale jakoś mnie nie przekonują - ani to przy szyi ciepłe, ani dekoltu nie uszczelni... Może wąski, ażurowy dłuuuugi szaliczek do wielokrotnego motania - taki jak Branching Out albo Liesel? Sama nie wiem... Mam 100g First Class w fantastycznym stalowym kolorze i coś bym z tego wydłubała :)



Tkaitko, rozmiar jest noworodkowy - rękawki zwęziłam nieco, żeby mankiety nie latały za bardzo, a jednocześnie łatwo się wkładało - z 40 oczek ujęłam 4 - po 2 w 2 miejscach. W oryginale rękawki były proste.
MaBo, żebyś wiedziała, jak model kopał, kiedy robótka podskakiwała mi na brzuchu :) Jeszcze półtora miesiąca i będę mogła przymierzyć Panu Synowi swój wyrób :)
Motylku, bardzo polecam i model i włóczkę - bo Jasmin jest bardzo ciepła i mięciutka - a druty 5 mm powodują, że sweterek jest ekspresowy.
Milu, dzięki za miłe słowa - ja w ogóle lubię pasiaste rzeczy. Sama nie mogę za bardzo ich nosić, więc uszczęśliwiam dzieci ;)
Pimposhko, "sophisticated" to jedno z moich ulubionych słów po angielsku. A w tej piosence brzmi szczególnie pięknie:

piątek, 24 września 2010

Wyrafinowany Bobasek

Jak inaczej przetłumaczyć Sophisticate Baby?
Schemat stąd - KLIK! albo:
Włóczka Jasmin, niecałe 100g i druty nr 5 addi z żyłką. Rękawy robiłam techniką motylkową czyli podwójną Magic Loop.
Sweterek oczywiście dla Pana Syna - rozmiar stosowny ;)










Beatko, kwiatek dorobiony na życzenie nowej właścicielki rzeczywiście bardzo ukobiecił tę prostą, uniwersalną czapeczkę. 
Tkaitko, wbrew pozorom to nie berecik ;) Tylko tak się ułożyła do zdjęcia.
Monotemo, bez Twojej pomocy nie odczytałabym schematu - jeszcze raz dziękuję :)
Reni, dzięki :)
Ivoncjo, bynajmniej - to klasyczny szyjogrzej od 2owieczek :)

wtorek, 21 września 2010

Przesyłki polecone - poleciane?

Kiri i Hew poleciały w jedną stronę, pilotka i kaszmirka w drugą - obie przesyłki do białych miast ;)
Kaszmirka zyskała kwiatek szydełkowy - klik!
Tak, zrobiona jest ze wzoru Kaszmirki, ale nie da się bez ludzia ładniej sfocić :)

Artesanko, złota polska jesień w tym tygodniu nam dogadza :)
LouLou, to nie taki róż znowu - powiedzmy wymijająco, ze amarant ;)

poniedziałek, 20 września 2010

Kiri, golfik i zapowiedź

Dawno temu zaczęłam robić Kiri - ale niestety zabrakło mi włóczki na ostatni rząd. Dzięki szczęśliwemu splotowi wypadków i nieocenionej pomocy Ren_e stałam się posiadaczką wystarczającego kłębuszka angory i mogłam chustę dokończyć.
Teraz się blokuje, a potem pojedzie do mojej cioci Zochy, która ma niedługo urodziny - 94, o ile mnie pamięć nie myli :) Ciocia zada szyku przed nowymi koleżankami - ostatnio postanowiła nie bawić się już w Krasnalka Samoradka tylko przeprowadzić się do miłego ośrodka, gdzie ma towarzystwo i opiekę medyczną. Trzeba przyznać, że z tej zmiany jest wielce zadowolona :)
A to wyrób z oliwii. Druty 5mm, wyobraźcie sobie, a i gdybym miała grubsze, obleciałyby - taka mi się ta oliwia wydała sztywna i gruba, jak nie ona. Tak czy owak mój mąż ma 2 jesienne skórzane kurtki zapinane nie pod szyję, a w "serek" - więc musi sobie czymś "uszczelniać" wycięcie pod szyją. Ponieważ dotąd nosił szalik zrobiony przeze mnie z zorzy jesienią 2001, nadszedł czas zmian. Zapomniałam, niestety, że dziergam dla Wrażliwca Kwękacza, wobec tego golfik najpierw został gwałtownie oprotestowany: "To jest sztywne! I drapie! I ściska!" ale później, w połączeniu z kurtkami okazał się być jednak taki jak trzeba ;) Na następny raz muszę wymodlić sobie u dowolnie wybranych bóstw więcej cierpliwości do wysłuchiwania tych "uwag" ;)

Kończę jeszcze czapkę dla Basi - dzisiaj dorobię kwiatek szydełkowy i obie czapeczki (kaszmirka i pilotka) pojadą do BB :) W sumie drugi syn Basi też ma czapkę ode mnie - został tylko mąż.


Zapomniałabym - jeszcze mamy przed sobą Tydzień Dziecięcych Ciuszków:



Kliknijcie w banner a wszystko stanie się jasne :)


Bean, proszę tu nie ściemniać, właśnie byłam na Twoim blogu i jakoś nie widzę, żebyś była początkująca ;) Bardzo ładne rzeczy robisz a taki Hew na przykład to świetny model do nauki paru nowych technik - ja np. po raz pierwszy użyłam "cable cast-on" i strasznie mi się spodobało :)
Kasiu, first class miałam w ręku po raz pierwszy i chyba zaprzyjaźnię się z tą włóczką na dłużej - a merino jest następne w kolejce :) Dzięki za podpowiedź.

piątek, 17 września 2010

Czapkowy sezon

Basia będzie miała czapkę z First Class Rozetti - w życiu nie miałam w ręku tak miękkiej i ładnej włóczki, pora się zaprzyjaźnić z nią na stałe. Czapka robiona z lekko zmodyfikowanego wzoru Kaszmirki na drutach addi 4mm.
A Iwo ma czapkę z Jasmin, schemat to moja pilotka, druty 4mm.


DHF, musisz poczekać aż zblokuję wdzianko a poczta się wykaże :)
Tkaitko, uwierz, ja też się doczekać nie mogę :)
Zulko, Agato, dzięki :)
Antosiu, dzierga się przyjemnie i od góry :)
Theli, dzięki za balkonową wskazówkę :)
Bean, a może i Ty dziergniesz tego Hewa?

wtorek, 14 września 2010

Hew - nareszcie.

Hew
Włóczka supreme 200g, druty 4 mm.
Nie wiem czemu, ale męczyłam się z nim dość długo - choć to taki prosty i sympatyczny wzór. Zdjęcia na ludziu będą, jak ludź mieszkający 500 km ode mnie (moja droga Siostra) przymierzy i się obfoci. Teraz dziergam pilotkę dla Iwa, syna przyjaciółki - a od Uli z Zamotanych jedzie First Class na czapkę dla Iwowej mamy :) A jeszcze mój mąż zamówił golfik-szyjogrzej... Mam nadzieję, że do porodu zdążę - macie pojęcie, Igor nie ma jeszcze nic wydzierganego poza kocykiem!

Mam nadzieję, że kurs się przyda :) Ja jeszcze chciałabym wiedzieć, skąd wziąć światło jesienią i zimą ;)

wtorek, 7 września 2010

Jak zrobić dobre zdjęcie

Moja siostra, jak wiecie, zajmuje się fotografią - i znalazła coś wspaniałego, co powinno wszystkim dziergaczkom pomóc w robieniu Dobrych Zdjęć :)
Wrzucam zatem anglojęzyczną szkółkę, tłumaczenie i kod do wstawienia na swoje blogi :)


Robienie dobrych zdjęć
Szkółka dla dziergaczy i dziergaczek oraz wszystkich, którym się przyda.
Ten tutorial obejmuje 7 podstawowych, a co za tym idzie, niezwykle ważnych elementów robienia zdjęć waszych wyrobów, bez względu na to, czy są to ubrania, dodatki czy zupełne drobiażdżki. Jakość zdjęcia może naprawdę odmienić sposób, w jaki ludzie widzą Twoje wyroby. Chcesz przecież, by Twoje zdjęcie oddawało zarówno urodę, jak i zastosowanie Twojej pracy. Zwróć uwagę na to, że tutorial zakłada, ze potrafisz obsłużyć w stopniu podstawowym swój aparat oraz że dysponujesz podstawowym oprogramowaniem do obróbki zdjęć (Photoshop, Gimp, Picasa itp.) Zaczynamy więc od podstaw, by w dalszej części szkółki pokazać, jak jeszcze lepiej wyeksponować swoje robótki.

1. Ostrość: Może to oczywiste, ale trzeba to powiedzieć. Zawsze ostre zdjęcie jest lepsze od nieostrego. Niewiele więcej wysiłku wymaga upewnienie się, że zdjęcie ma dobrą ostrość. Często przydaje się w tym temacie tryb makro.
2. Oświetlenie: Nie używaj lampy błyskowej, chyba, ze nie masz innego wyjścia. Jeśli tylko znajdziesz światło lub możesz doświetlić obiekt sztucznie, zrób to. Lampa błyskowa daje bardzo ostre światło i zniekształca kolory. Zwróć też uwagę, skąd dochodzi światło by uniknąć niepożądanych głębokich cieni. Oczywiście lekkie cienie są konieczne, by nasz obiekt nie stracił swojej trójwymiarowości.
3. Kąt: Kąt zależy od fotografowanego obiektu, i zdecydowanie robi wielką różnicę. Wypróbuj ujęcia inne niż na wprost, ale nie rezygnuj z detali.
4. Umiejscowienie: Kolejna kwestia zależąca od obiektu. Fragmenty odzieży zawsze dobrze jest pokazywać na modelu lub manekinie, warto też pokazać, jak na ludziu wygląda torba czy torebka. Szaliki ładnie wyglądają na czymś udrapowane. Dlatego nie rzucaj robótki na podłogę i nie strzelaj fotki na "aby aby".
5. Wiele ujęć: Przydaje się zwłaszcza przy prezentacji obiektów trójwymiarowych, jak na przykład pluszaczki, ale sprawdza się też przy innych obiektach. Zrób zdjęcia pod różnym kątem i/lub w różnym ułożeniu fotografowanego obiektu. Jeśli robisz zdjęcie większego obiektu o skomplikowanym wzorze, zrób także jego zbliżenie, a nie tylko zdjęcie całego wyrobu.
6. Tło: Oznacza zarówno obiekty znajdujące się za fotografowanym obiektem, jak i kolory i wzory, których chcesz użyć w kompilacji różnych ujęć swojej robótki. Tło nie może rozpraszać wzroku i odciągać go od zasadniczego obiektu. Upewnij się, że tło nie gryzie się z obiektem ani ze nie jest od niego wyrazistsze, ale także czy obiekt się z tłem nie zlewa. Jeśli fotografujesz jakiś prześwitujący, koronkowy wyrób, użyj tła w wyraziście kontrastującym kolorze, by uwydatnić ażur.
7. Prezentacja: Inaczej - osobowość! Wykorzystaj powyższe rady, by Twoja prezentacja robótki była naprawdę interesująca! Tu możesz zaangażować swoje zdolności artystyczne. Doklej pluszakowi komiksowy dymek z fajnym tekstem, modela umieść w jakiejś scenerii. Podejdź do sprawy twórczo i baw się dobrze.

Mam nadzieję, że ten tutorial pomógł Ci i że niedługo zaczną się pojawiać świetne zdjęcia Twoich wyrobów :)





Mareju, woda opada na szczęście. Olga zbulwersowana, ze nie ma jeszcze takiego zimna, żeby czapkę nosić ;)
Bean, dzięki, ta włoczka jest genialna :)

sobota, 4 września 2010

Czapeczka szydełkowa

Dla Panny Olgi oczywiście.

Włóczka elian nicky plus, szydełko 3mm, wzór z głowy czyli z niczego :)
Tkaitko, woda już opada, alarm odwołany, uff...
Klikaf, ja też :)
Viola - ja nie umiem tak z natury, musiałabym macać :)

piątek, 3 września 2010

A u nas znów wysoka woda





Szokujący jest widok drzew, które kiedyś rosły kilka metrów od brzegu, a teraz nurt je niemal przewraca :( Czy ten powodziowy rok się nie skończy? Niech mi jeszcze ktoś powie, że człowiek nie wpływa na klimat - i to jak najgorzej :(
Step 7: Then click on the save template.