poniedziałek, 26 listopada 2012

Torba biblioteczna

 Torba uszyta z obrusa z grubej bawełny, kupionego w "peweksie" ;)
 Nawet kieszonki wewnętrzne ma!
 I mieści dużo książek :)
 I prawie mi łuk wyszedł!
 Pas naramienny bardzo szeroki, żeby się nie wpijała - zszyłam gęstym i szerokim zyzgakiem, mam nadzieję, że wytrzyma :)
Pętelka do guzika z tej tkaniny, co podszewka :)

Truscaveczka odpowiada:

Agusko, tylko ze względu na Szkocję wypełniłam kwestionariusz :)
Leno:

Kasiu, ja też planuję jeszcze jeden lub dwa - bardzo się sprawdził :)
Urszulko, dziękuję :)

I jeszcze jedno - Violu, jeśli miałaś szlachetne intencje, to następnym razem zastanów się, jak je wyrazić tak, żeby nikogo nie zranić. Mnie jest przykro.

sobota, 24 listopada 2012

Ciepła pupa

Dawno nie było o pieluchach ;)  No to pędzę donieść, że uszyłam wczoraj polarkowy otulacz na wielorazową pieluszkę - służy do zakładania na pieluszkę formowaną czy przemakalną kieszonkę.

Szyłam z tego tutorialu od Katriny - klik!
Wnioski: Otwory na nóżki sa ociupinkę za luźne, może to mój Panicz taki chudonogi :) Bardzo gruby polar (ten ma 460g/mkw.) mógłby być ciut cieńszy. Poza tym super :)

Jak zwykle polecam wielopieluchowanie :)

piątek, 23 listopada 2012

Żeby tak człowieka najlepsza przyjaciółka urządziła...

Nagroda piękna, z inspirującym zaleceniem - bardzo Ci, DHF, dziękuję :*

Ale ja PRZECIEŻ nie cierpię łańcuszków! I co mam teraz zrobić?
No to ja odpowiem może.

1. Danie, które przyrządzasz najlepiej
Każde. Jak nie wychodzi, to nie przyrządzam ;)
2. Z czym Ci się kojarzy dzieciństwo
Ze staniem na blaszanym mostku nad mała rzeczką z moim Dziadziem.
3. Co myślisz rano gdy widzisz się w lustrze
"Dasz radę" :)
4. Piżama czy koszula nocna?
Koszula, zwłaszcza u faceta.
5. Pierwsza rzecz zrobiona własnoręcznie
To było 29 lat temu! Ale pamiętam sweterek dla barbie, w biało-niebieskie paski, robiony ściegiem francuskim na drutach z żyłką. Myślałam, że żyłka jest po to, żeby druty się nie zgubiły ^^
6. Kot czy pies?
Koooot! A najlepiej dwa.
7. Ulubiona pora roku
Jesień.
8. W jakim kraju chciałabyś mieszkać?
W Szkocji.
9. Choinka sztuczna czy żywa?
Tylko żywa. Ekologicznie :)
10. Wielkanoc czy Boże Narodzenie?
Szczodre Gody :)
11. Jaki sport uprawiasz?
Biegi przełajowe za Paniczem :D

Ale nominować nie będę. Bo nie popieram łańcuszków przecież :>

czwartek, 15 listopada 2012

środa, 14 listopada 2012

Sztruksowo

Wpis na szybko, bo obowiązki wzywają:

Panicz dostał dzisiaj krokieta - kredkrokieta. Ponieważ nie sprawdziło się pudełko z wieloma kredkami, bo zamiast rysować, zajmował się wywalaniem i rzucaniem, uszyłam mu takie etui, które będzie mógł brać ze sobą gdzie zechce - do Babu i Dziadziu, na samochodową wycieczkę czy gdzie tam sobie wymyśli :) Etui ma kieszonkę, w którą można włożyć też mały notes lub odpowiedniej wielkości karteczki.
A tu coś dla mnie. Skoro na pióra jest piórnik, to na robótki robótkownik, prawda?
Korzystałam z tego tutorialu - klik!

Truscaveczka odpowiada:

Dzięki wszystkim za odzew na mój pomysł - cieszę się, że Wam się podoba :) Zapraszam do udziału jeszcze więcej czytelniczek :)
Agatko, nie wiem, o co pytasz, mogłabyś to inaczej sformułować?

wtorek, 13 listopada 2012

Poduszkarnia

Mam pomysł, wiecie?
Zrobimy zabawę blogową, co Wy na to?

Ponieważ jesień i zima zachęcają do siedzenia pod kocykiem z herbatą z cytryną i (dla niekarmiących piersią) rumem, to pasowałoby coś podłożyć pod plecy, prawda?

To co, poduszeczki? Poduszeczki!

Plan jest taki - do świąt wykonujemy poduszkę. Może być szydełkowa, drutowa, patchworkowa albo haftowana. A może wymyślicie inną technikę? Poduszka MUSI mieć element dekoracyjny związany ze świętami - choćby to miała być wyhaftowana świerkowa gałązka, biało-czerwone paseczki (jak na candycane) czy czapka mikołajowa. Wypchanie siankiem też się liczy ;) Albo osiołek. Albo styl rustykalno-pastuszkowy ;) Albo stosowny napis, śnieżynki, choinki czy inne takie same-wiecie-co.

Żeby było jeszcze fajniej i bardziej świątecznie, Motki.com.pl wszystkim uczestniczkom zabawy fundują jednorazowy rabat 5%, który zostanie przyznany po opublikowaniu zdjęcia na moim blogu (kod rabatowy będę wysyłała mailem po otrzymaniu zdjęć). Jeśli ktoś potrzebuje wkładu lub wypełnienia luzem, to może sobie kliknąć w motkową linkę, bo znajdzie tam, co trzeba :)

Wchodzicie w to?
No to jeszcze kod do wklejki (jeśli nie widzicie całego kodu, złapcie myszką prawy dolny rożek ramki i pociągnijcie w bok lub do dołu - ramka się powiększy):

W kodzie jest cyfra 200 - to szerokość dość typowa dla bocznych pasków na blogach. Jeśli jednak Wam nie odpowiada, możecie ją dowolnie zwiększać lub zmniejszać, by manipulować wielkością obrazka :)
Zaglądajcie po inspiracje na moją poduszkową tablicę na Pinterest - klik! Będę dorzucała coraz to nowe znaleziska :)

I do dzieła!

sobota, 10 listopada 2012

Pan Woreczko

Pamiętacie, kto mieszkał pod nazwiskiem pana Woreczko?


Ponieważ używam wielorazowych płatków kosmetycznych, potrzebowałam woreczka do ich przechowywania (drugi dostałam z płatkami i służy do ich prania).
A teraz mam myślówę, PanMąż poprosił o porządny organizer do szuflady, z kieszonkami na papierki, pędraki (pendrive'y) i wszystkie męskie sprawy. I dumam, jak to zrobić :)

Truscaveczka odpowiada

Inko (Robię COŚ na okrągło) - Twój nick bardzo pasuje i do mnie ;) A co do brania się za rózne projekty - stwierdziłam, że tylko tak mogę się nauczyć - robiąc coś na okrągło ;) Ty też się weź, to pyszna zabawa :)
Hanko, to była jedyna mina na serii zdjęć, niepodpadająca pod epitet "małpia" ;) Mam też zdjęcia, jak się Panicz z Panienką tłuką o torbę, chyba trzeba wyśmigać jeszcze Bardzo Męski chlebaczek w rozmiarze XS ;)
Dehaef, pokazuj, coś tam uszyła po odkurzeniu maszyn :)
Leno, katalog się nazywał "Śródziemie" i to był biuletyn Towarzystwa Hobbitycznego :)
Marlenko, dziękuję :) Z obu jestem dumna :)
Ano, do perfekcji mi daleko, ale miłość do maszyny, zgodnie z tym, co wieściła Dehaef, urosła olbrzymia :)
Tonko, pamiętam, jak moja Mama szyła mi i dziergała różne rzeczy w dzieciństwie. Do dzisiaj umiem wymienić wszystkie, włącznie z przytulanką z białej flanelki, z zamszowymi długimi rzęsami i satynową mordką - Świnką Ernestynką :) Kierując się tymi wspomnieniami dużo robię takich rzeczy dla mojej córki, bo pamiętam, jakie to dla mnie było ważne :)
Kontrowersyjna, szukałam torby na Twoim blogu, ale jeszcze chyba doń nie dotarłam. A szkoda, chętnie popatrzę, co ciekawego uszyłaś :)

wtorek, 6 listopada 2012

Torebka dla Miss




Olga jak widać zadowolona :)
Tutorial od Zaaberry :)

Truscaveczka odpowiada

Marlenko, dziękuję :) Usiłuję nabrać wprawy :)
Plekouso, nie marudzić, tylko działać!
Kontrowersyjna, muszę się jeszcze duuuużo nauczyć :)
Tonko, dzięki :) PanMąż chyba obserwował w dzieciństwie szyjące babcię i mamę i tak mu się czasem wiedza ujawnia. Niestety, nie na zawołanie.
Hanko, dzięki :)
Leno, dasz radę ;) A PanMąż z katalogu był najlepszy, wypisałam go sobie i jak już dotarł, okazał się być trafnym wyborem. Żadnych reklamacji w zasadzie :)

poniedziałek, 5 listopada 2012

Kieszeniowiec



Materiał to gruba zasłonowa bawełna, projekt własny, konstrukcja kieszonek i pomysł kontrafałd u góry i u dołu - PanMąż.

Truscaveczka odpowiada

Blanko, a nawet opasuje ;)
Chmurko, dziękuję :) Już się kroją kolejne wersje, może uda mi się w czasie drzemki złapać chwilę skupienia.
Reni, Nitko, dzięki :*
Leno, bez jedzenia można żyć, ale bez wełny...
Martucho, tobie córka nie pozwala czapki wkładać? Aparatka :)

niedziela, 4 listopada 2012

Uszogrzej

No nic nie poradzę, właśnie earwarmerem ochrzczono takie coś w języku angielskim.
A u nas spokojnie mówimy opaska i jakoś nikt nie boi się pomylenia tego z kawałkiem drutu/plastiku podtrzymującym włosy ;)
Prototyp, zdecydowanie. Obszycie byłoby równiejsze, gdyby mój już-od-dzisiaj-dwuletni syn nie skakał mi po plecach.
Inspirację i tutka znalazłam u Delii.

Truscaveczka odpowiada:

Abo, tunik w sumie też nie noszę ;)
Gosiu, dzięki :) Aplikacje nie są takie trudne, jak mi się zdawało (o ile nie skacze po mnie dwulatek :P)
Dehaef, dziękuję :*
Barbaro, otóż to :)
Fiubździuu, prawda? A dużo osób nie-z-Podlasia nawet nie wie, o co chodzi ;)
JustMe, mam na drutach 1 projekcik, ale mi czasu nie starcza, zlecenia się same nie napiszą :)
Kontrowersyjna, a wiesz, że ja jeszcze nigdy nie podkładałam spodni? :)
Alex, w szpilkach się zakochałam. Niestety, są dość grube, ale do delikatniejszych materiałów mam inny zestaw :)
Leno, w lidlu ma być maszyna - polecają ją szyjące dziewczyny :) Powodzenia!
Kasiu, dziękuję :)
Beatko, ja też nie jestem pewna, czy skrupulatnie wkładałabym wszystko do przegródek ;)
Manito, dziękuję, mam nadzieję, że na stałe się tu rozgościłaś :)

czwartek, 1 listopada 2012

To nie jest żelazko

Wbrew pozorom.
Pokrowiec uszyłam sama, sama zaprojektowałam, sama zrobiłam wykroje, nie spojrzałam na żaden tutorial. I jestem z siebie bardzo dumna :)

 Aplikacja do korekty, ale już dzisiaj nie mam siły :>
A takie szpileczki pomagają mi w szyciu :)

Truscaveczka odpowiada:

CU@5, jeszcze myślę. Znalazłam takie coś - klik! Martwi mnie jednak dziwne wykończenie dekoltu.
Jadziu, dziękuję :)
Leno, ja też nie umiałam. Dzisiaj jest moja miesięcznica szycia :)
Agato, bywam na Lalindzie, patrzę sobie i wzdycham :)
Hanko, mam to samo! Moja torebka ma 3 jednakowe przegrody i nigdy nie wiem, gdzie mam wszystkie malutkie rzeczy :/
GaMo, fakt, zestaw piknikowy brzmi super :)
Fiubździuu, może sarafanik? :)
Step 7: Then click on the save template.