piątek, 9 kwietnia 2010

Opaska

Opaska z Sonaty, szydełko 3,5, pomysł z głowy czyli z niczego :)

5 komentarzy:

  1. Nietzche jakoś nie wpadł na tak wdzięczny pomysł, może dlatego, że był mizoginem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To "och och och" należy się pod tą fotką. Opaska - jak to opaska, ale dziewczynka fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajna fotka... śliczna modelka...

    OdpowiedzUsuń
  4. Opaska łądniutka, a mała przeurocza - fajna fotka! Pozdrawiam,Ula

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł, a córeczka wygląda uroczo :)))

    OdpowiedzUsuń