Lacy Baktus, włóczka First Class Rozetti (150g), druty 5mm.
Pozuje Miss Olga :)
Dorotheo, cieszę się, że tłumaczenie się przydało :)
DHF, odpowiedź powyżej :)
Mięto, kolor nieoddawalny na zdjęciu, głęboki i piękny :) Wybór mojej siostry, dla której to szal.
co tam szalik, jaka córeczka śliczna!!!
OdpowiedzUsuńHania ślicznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńCzy mogę mieć propozycję do tłumaczenia?
Spodobało mi się coś takiego, taki sposób robienia swetra od góry, ale mój angielski mocno kulawy jest...
http://www.ravelry.com/patterns/library/contiguous
Pozdrawiam serdecznie
Fajny baktus ale modelka jeszcze fajniejsza:-)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńWidze, że Ty juz do zimy się szykujesz powoli;)
Mam pytanko - kiedyś, kiedyś na swoim blogu pokazałaś fajny sposób na wydzierganie na drutach "korali" - to były chyba dwie tasiemki, przy czym jedna z dziurkami w regularnych odstępach przez które następnie przeplatało się tasiemkę drugą. Usiłowałam odnaleźć wczoraj na Twoim blogu ten post, ale niestety bez efektu. Mogłabym poprosić o linka?
Ale superowy! Pasuje bardzo do Hani - śliczna dziewczynka w ślicznym szaliku.
OdpowiedzUsuńŁadna fotka :-) Niestety z kolorami na monitorach tak bywa, rzadko ukazują prawdziwą barwę .
OdpowiedzUsuńSliczny, a do tego mój kolor. Moge prosic o przepis?
OdpowiedzUsuńspirit_of