niedziela, 8 lipca 2012

Bransoletki

Bransoletki uplecione w ten weekend - w sam raz na lato :)
Biała zrobiona jest z dratwy i szklanych paciorków.
Beżowa ze sznurka woskowanego i paciorków j.w.
Różowa (nie znudziło się wam jeszcze?) -  oczywiście z Divy ;)


Truscaveczka odpowiada

Chmurko, seriale amerykańskie uczą ;) że te eksperymenty z lalkami (wersja ekonomiczna - z jajkami) są dość powszechne. Ciekawe jednak, czy działają na ilość ciąż nieletnich tak, jakby dorośli chcieli?
Tonko, mój mąż był tak wychowywany i woził lalki :) Teraz jest naprawdę fajnym tatą :)
Kasiu, no właśnie! Dzieci uczą się przez obserwację i naśladowanie, prawda?
Plekousa - napisałam w oryginalnym poście, że filcu :)
Truscaveczka poleca

8 komentarzy:

  1. Bardzo ładne,Diva świetnie się prezentuje we wszystkich kolejnych wcieleniach:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co mówiły dzieciaki w tym reportażu wynikałoby że tak, ciekawe tylko na ile takie eksperymenty są rozpowszechnione w naszym pięknym kraju

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa no i o bransoletkach zapomniałam, świetne są :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne bransoletki i etui na okulary też:) a coś więcej o niteczce?:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  5. wszystkie śliczne,ale ta w środku jest po prostu boska!

    OdpowiedzUsuń
  6. O wybaczenie się prosi od ślepoty.
    Miłe te bransoletki. Nie lubię bransoletek, więc jeśli moje odczucia brzmią: miłe, jest to już wielki sukces ;) Czyżby to już resztki Divy? :>

    OdpowiedzUsuń
  7. To znaczy ślepota o wybaczenie prosi. Nie żeś ślepota.

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystkie trzy sa sliczne,a ktora ladniejsza?kazda piekna...

    OdpowiedzUsuń