niedziela, 11 sierpnia 2013

Donoszę z urlopu :)

Z bakonu widzę tak.
No - chyba że jest mgła.
Relaksuję się tak. Przy okazji - widać mój woreczek projektowy z podszewką, szyty w przeddzień wyjazdu. Obfocę ładnie jak wrócę, ale sprawdza się doskonale, zwłaszcza jako zastępcza torebka na hamak ;)
I byczę się - jak widać.
Bardzo dużo chodzimy po górach, nawet Panicz polubił szlaki i szuka oznaczeń na drzewach :)

Na komentarze odpowiem po powrocie, jestem tylko z doskoku na internecie ;)

7 komentarzy:

  1. Suuper :) Milego urlopu zycze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pieknie, takie byczynie ale robótka jest,

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale Ci tam dobrze :) Odpoczywaj i ładuj akumulatory. Zazdroszczę Ci tego dziergania (odbiję to sobie w drodze z pracy w tramwaju ;)). Mam na koniec takie pytanie: zniknęła Ci gdzieś funkcja wchodzenia w poprzednie posty? Chciałam się przeklikać do tyłu i nici ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądasz ślicznie,wypoczęta i uśmiechnięta:)Widoki cudne masz!

    OdpowiedzUsuń