Kilka dni temu...
... walcząc z poplątanymi drutami z żyłką...
...wpadłam na pomysł!
Przekopałam internet i...
...włala :) Uszyłam sobie portfel na druty z żyłką. Szyłam z głowy (i z inspiracji netowych), z alkantary i bawełny. Pokrowiec ma wymiary 26x12 cm i ma 12 kieszonek. Rozważałam dodanie kieszonki zapinanej na drobiazgi, ale uznałam, że nie jest mi potrzebna.Plus szybka robótka - Hubby z Lanagold Alize i Merino De Luxe YarnArtu, druty 4,5mm.
A po więcej organizacji zapraszam tu:

Urso, dziękuję :)
Deilephilo, łap za druty :)
Basju, powodzenia w poprawianiu :)
Bardzo ładny organizer:)Na szydełka też sobie zrobiłam,żeby nie szukać:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle i pomysł i wykonanie rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńKasia, cudo! Marzę o czymś takim ale nie mogę się zabrać... Z tym, że ja jeszcze potrzebowałabym drugą część z mnóstwem kieszonek na przybory typu markery, miarka, nożyczki, igły, centymetr, bo ciągle ich używam...
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację :)
Fajne to, tylko u mnie jak zwykle skończyłoby się pustym organizerem i demolką dookoła.
OdpowiedzUsuńPrzydasie i narzędzia mam wszędzie, tylko nie w porządku :-)
PS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)
Super organizer i czapka.
OdpowiedzUsuńorganizer pierwsza klasa ;-)
OdpowiedzUsuńlubię wszelkiego typu "porządkowywacze" życia :-)
OdpowiedzUsuńWitam! Jestem pod wrażeniem pani bloga :) Fajna tematyka i wygląd ogólny bardzo estetyczny, co bardzo sobie cenię! :) I właśnie dlatego tutaj trafiłam. Nie mogłam zacząć prowadzić bloga bez nagłówka, dlatego bardzo dziękuję za post o tym jak to zrobić! :) Życzę wszystkiego dobrego i dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba organizacja. I w ogole zostaje obserwatorem bo tyle fajnych rzeczy tworzysz
OdpowiedzUsuń