czwartek, 7 listopada 2013

Joga i garncarstwo

Brzmi jak kursy w lokalnym ośrodku kultury, co?
Tymczasem to kryptonimy bojowe 2 rzeczy, które dzisiaj chcę pokazać.
Pierwsza to skarpetki do jogi dla mojej córki, która lubi spać w skarpetkach, ale ponieważ ma piętrowe łóżko, woli zachować kontrolę nad przyczepnością do drabinki ;)
Włóczka First Class Rozetti, druty 4mm. Nabrałam 40 oczek, a rozcięcie na piętę zrobiłam metodą skróconych rzędów, żeby miało pogrubione wykończenia.
Druga rzecz to moja ukochana miska na włóczkę od Mariusza Bieguna w nieco innej wersji - Jak widać wykorzystałam otworki w niej i gruby drut, co pozwoliło mi umocować kłębek ze zwijarki w bardzo praktyczny sposób. Na przykład uniemożliwiający wrogie przejęcie przez Panicza ;)
Bardzo Wam polecam produkty pana Mariusza, są piękne i praktyczne. Zawsze też możecie wrzucić je do waszych listów do Świętego Mikołaja ;)
A na drutach - trójkątna chusta na akcję Caritas :) Jak szaleć to szaleć :)
Jolu, dziękuję za miłe słowo :)
Ennaven, no i gdzie te obiecane zdjęcia, hęęęę? ;)
Spes, bloga założyć najlepiej :) Czemu się nie chwalisz publicznie swoimi talentami? :)
Agnes Dreyer, dziękuję i taką mam nadzieję :)
Blondieenko, Twoje szydełkowce są cudowne! Nigdy nie próbowałam jeszcze amigurumi, ale jawi mi się jako bardzo trudne. A może niepotrzebnie się boję?
Asiu, super :) Pięknie Ci się udał :)
Yellow Mleczyk, pierwszy raz u Ciebie byłam i jestem zachwycona, jakie wspaniałości dziergasz! Ja tak nie umiem *sigh*
Emmaja, dziękuję, miło mi :)
Kruliczyco, dzięki, strasznie ją lubię :) I reklamuję jak mogę :)
Gabrielo, do usług :)
Pomieszane-poplątane, dziękuję :)
Iris, super :) W poście jest link do sklepu pana Mariusza :)

7 komentarzy:

  1. jak zwykle bardzo pomysłowe i piękne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz pomysły super:)a misa fantastyczna:)Muszę pomyśleć nad nią:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za odpowiedź ! :-) Pozdrawiam ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. pogoda tak paskudna, że są niepokazywalne, rozpoczynam intensywne modły o jakieś słoneczko, bo deprechy dostanę.

    OdpowiedzUsuń
  5. skarpeteczki fajniuchne ,ta misa też super
    Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  6. Bloga powiadasz..hmmm....chyba za trudna dla mnie bajka:)) Wolę drutować i szydełkować.
    Truskaweczko, mam pytanie. Gdzie Można nabyć taka michę jaką widzimy na zdjęciach? Oj, przydałby się bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałam jeszcze zapytać, czy takie jajowate motki, też się sprawdzają w takiej miseczce i dobrze się rozwijają ?? :)

    OdpowiedzUsuń