środa, 28 stycznia 2015

Dowód rzeczowy

Na to, że baktusik jest przedszkolakowy a nie wielki ;)

 
I przebitka obecnej robótki - dziergam teraz TGV z Baśki - niby to włóczka mocno akrylowa, ale mam z nią dobre doświadczenia,
Środowe Maknetowe dzierganie i czytanie - u mnie nadal "Zdarzyło się" Kalickiego, cały styczeń to czytam :) 1100 stron na papierze podobno :)

Deilephilo, XL-ko, Kasiu J., dzięki :)
Karolino, mam identyczne zdanie o baktusach :) No i ze wszystkiego je można dziergać!
Dorotheo, dla ciebie dowód powyżej ;)
Marleno, kolor jest oszałamiający. Niestety e-dziewiarka już nie sprowadza tej włóczki, szkoda :(
Blackcandyproduction - z takim ciepluchem chłód niestraszny :) dziękuję za miłe słowa, motywują do dalszych starań :)
Bevo, taki jest plan, ale to tajemnica ;)


o

11 komentarzy:

  1. Dorotheaśroda, 28 stycznia, 2015

    Dzięki za dowód, już wierzę, wierzę!:D
    A Baśkę też lubię, serio. Miękka, przytulaśna - i totalnie nie akrylowa. Po prostu dobra:)

    OdpowiedzUsuń
  2. janielkaśroda, 28 stycznia, 2015

    super kolorek . O matko 1100 stron bedzie co czytac

    OdpowiedzUsuń
  3. Robótki Marlenyśroda, 28 stycznia, 2015

    Mam z Baśki długi sweter i jestem bardzo zadowolona :) W tej chwili nawet za ciepło na niego, hihi
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  4. anetaśroda, 28 stycznia, 2015

    O matko 1100 stron wow, dawno już nie czytałam tak opasłej książki. Jak na razie nie mam dobrych wspomnień po akrylowej włóczce.

    OdpowiedzUsuń
  5. barbaratojaśroda, 28 stycznia, 2015

    Czytam i widzę,że wcale nie znam się na włóczkach. Nawet nie wiedziałam ,że jest Baska.
    Mało dziergam , do tego wyrabiam kilkudziesięcioletnie nici ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. W Harmoniiśroda, 28 stycznia, 2015

    Baktusy świetnie się sprawdzają, szczególnie u małych dzieci :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Anitaczwartek, 29 stycznia, 2015

    Muszę w końcu zrobić i sobie Baktusa. Pięknie Ci wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Yellow Mleczykczwartek, 29 stycznia, 2015

    Super Ci wyszedł baktus. Akryle są różne, czasami się sprawdzają, jak Baśka na przykład :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zahaczonaczwartek, 29 stycznia, 2015

    a ja mam dobre doświadczenia z akrylami. co prawda nie robię z nich ubrań, a niemowlęce koce, ale sprawdzają się te robótki w 100%. Obdarowane mamy są zadowolone :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Annette ;-)piątek, 30 stycznia, 2015

    TGV z Baśki - intrygujące dla kogoś, kto o dzierganiu bladego pojęcia nie ma. Czekam na prezentację.

    OdpowiedzUsuń
  11. monotemaponiedziałek, 02 lutego, 2015

    Nie stronię od akryli. Zostało mi to z dawnych lat. Sweterki rosły z dziećmi. Akrylowy sweterek - patent na długowieczność :) Ebook, który czytam - "Obłomow" ma stron prawie 600. Myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, a tu proszę ;)

    OdpowiedzUsuń