piątek, 30 października 2009

Postęp


Chyba zaczekam na męża i każę mu samemu decydować, zaczęłam robić na gładko zielono i jakoś mi to nie leży :/



Lauro, niestety nie wiem, jaki był nr odcienia - mogę tylko kupować w realu :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz