wtorek, 23 marca 2010

Ponieważ nie wierzę w klątwy

Pokazuję zaczęty sweterek dla mojej Panieneczki :) Elian nicky plus, addi 4mm.
Może to mnie zmotywuje, bo robota jest taka nuuuuuuudna, sam ścieg pończoszniczy.

6 komentarzy:

  1. Też mam coś podobnego i nudnego na drutach obecnie i też dla mojej panieneczki.
    Powodzenia w dzierganiu życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moze scieg nudny, ale sliczne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rób, rób dalej, bardzo jestem ciekawa jak będzie wyglądała całość.
    Cudne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skąd ja to znam :)) Im łatwiejszy wzór, tym dłużej się robi i trudniej skończyć :D Trzymam kciuki za postępy :)) Zwłaszcza, że sweterek w radosnej kolorystyce i na wiosnę jak znalazł :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że to nudzenie się ściegiem pończoszniczym tylko mnie dotyczy! Aż mi teraz raźniej. Twoje kolory są tak ciepłe, tak radosne, że mimo wszystko szybko zrobisz!Trzymaj się mocno drutów. Świąteczno-wiosenne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. I u mnie na drutach cos podobnego - nuda wieje okrutnie, ale się nie daję :-)

    OdpowiedzUsuń