Kocham kontrasty, uwielbiam mocne, nasycone kolory i ich połączenia.
Przepraszam za wczorajszą nieobecność, różne domowe sprawy rozepchały się łokciami w mojej głowie, wypychając bloga poza obręb świadomości :) Odpowiedzi i polecajki w drugim dzisiejszym poście :)
ja tez lubię kontrasty np w ubiorze, ale brak mi odwagi, aby na takie szaleństwa pozwolić w mojej garderobie ;). Świetne połączenie kolorów, jak zwykle zresztą :*
OdpowiedzUsuńJa mam jakoś problem z kontrastami... bardzo mi się podobają, ale strasznie ciężko mi się przełamać do takiego łączenia kolorów :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw kolorystyczny :) Te kocyki są zaraźliwe... zastanawiam się coraz mocniej nad zrobieniem podobnego :)
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam mocne, nasycone kolory i kontrasty:)Oj jakby kocyk pasowął u mnie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super ! Ja jednak wolę bardziej stonowane kolorki
OdpowiedzUsuńObłędne kolory:)
OdpowiedzUsuńCzy możesz wstawić wzór?
Pozdrawiam Lacrima
très beau ce coussin et le point vague est sympa
OdpowiedzUsuń