sobota, 10 listopada 2012

Pan Woreczko

Pamiętacie, kto mieszkał pod nazwiskiem pana Woreczko?


Ponieważ używam wielorazowych płatków kosmetycznych, potrzebowałam woreczka do ich przechowywania (drugi dostałam z płatkami i służy do ich prania).
A teraz mam myślówę, PanMąż poprosił o porządny organizer do szuflady, z kieszonkami na papierki, pędraki (pendrive'y) i wszystkie męskie sprawy. I dumam, jak to zrobić :)

Truscaveczka odpowiada

Inko (Robię COŚ na okrągło) - Twój nick bardzo pasuje i do mnie ;) A co do brania się za rózne projekty - stwierdziłam, że tylko tak mogę się nauczyć - robiąc coś na okrągło ;) Ty też się weź, to pyszna zabawa :)
Hanko, to była jedyna mina na serii zdjęć, niepodpadająca pod epitet "małpia" ;) Mam też zdjęcia, jak się Panicz z Panienką tłuką o torbę, chyba trzeba wyśmigać jeszcze Bardzo Męski chlebaczek w rozmiarze XS ;)
Dehaef, pokazuj, coś tam uszyła po odkurzeniu maszyn :)
Leno, katalog się nazywał "Śródziemie" i to był biuletyn Towarzystwa Hobbitycznego :)
Marlenko, dziękuję :) Z obu jestem dumna :)
Ano, do perfekcji mi daleko, ale miłość do maszyny, zgodnie z tym, co wieściła Dehaef, urosła olbrzymia :)
Tonko, pamiętam, jak moja Mama szyła mi i dziergała różne rzeczy w dzieciństwie. Do dzisiaj umiem wymienić wszystkie, włącznie z przytulanką z białej flanelki, z zamszowymi długimi rzęsami i satynową mordką - Świnką Ernestynką :) Kierując się tymi wspomnieniami dużo robię takich rzeczy dla mojej córki, bo pamiętam, jakie to dla mnie było ważne :)
Kontrowersyjna, szukałam torby na Twoim blogu, ale jeszcze chyba doń nie dotarłam. A szkoda, chętnie popatrzę, co ciekawego uszyłaś :)

8 komentarzy:

  1. prześliczny woreczek! płatki też sama szyjesz?

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki fanjy! mnie by się na akcesoria przydał, żeby druty, szydełko i igły mieć w tzw. kupie, czyli długaśny i taki bardziej plaskaty :-D
    oj weź, no u mnie na wsi takiego fajnego katalogu nie było :-( się kurteczka teraz zestresuję, że już w ogóle nic, bo jedyny katalog to z avansu :-/
    bu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pod nazwiskiem pana Woreczko mieszkał Kubuś Puchatek :)
    Podoba mnie się ten woreczek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale się rozszyłaś, piekny woreczek, a dla męża organizer? może sam zaprojektuje,tym bardziej że już jeden organizer zaprojektował,ma też talent.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super woreczek - a dla Pana Męża coś tam wymyślisz :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozwijasz się widzę w szyciu. Zazdraszczam samozaparcia w nauce nowego. Truskaveczko czy możesz jeszcz raz opublikować opis na czapke pilotke dla dziecięcia? tam gdzie jets u Ciebie link nic nie ma. Będę wdzięczna, bardzo.
    Aa nie masz może włóczki Alize Angora Specjal BD w samych zielonościach? Nigdzie nie ma...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. http://farm6.static.flickr.com/5225/5556988398_4f12364aa0.jpg
    moze takie origami organizer z ksiazki One Yard Wonders?

    OdpowiedzUsuń