wtorek, 6 listopada 2012

Torebka dla Miss




Olga jak widać zadowolona :)
Tutorial od Zaaberry :)

Truscaveczka odpowiada

Marlenko, dziękuję :) Usiłuję nabrać wprawy :)
Plekouso, nie marudzić, tylko działać!
Kontrowersyjna, muszę się jeszcze duuuużo nauczyć :)
Tonko, dzięki :) PanMąż chyba obserwował w dzieciństwie szyjące babcię i mamę i tak mu się czasem wiedza ujawnia. Niestety, nie na zawołanie.
Hanko, dzięki :)
Leno, dasz radę ;) A PanMąż z katalogu był najlepszy, wypisałam go sobie i jak już dotarł, okazał się być trafnym wyborem. Żadnych reklamacji w zasadzie :)

9 komentarzy:

  1. Masz nową pasję!!! a dziergasz coś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam zapał i pomysły. Moja maszyna po Mamie stoi w kącie szafy i czeka. Jestes nieprawdopodobnie kreatywna ! Znam krawcowe - szyjące , które nie zabrałyby sie za to co Ty szyjesz. Szacun. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Torba suuuuper, widać po minie właścicielki, że się spodobała, co mnie nie dziwi :) Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. no piękna po prostu! dziko zazdroszczę i odkurzam dziś maszyny :*

    OdpowiedzUsuń
  5. super torba!
    (podeślij mi ten katalog ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Miss i torebeczka-piękne:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  7. ...nowa pasja zdaje się nie mieć końca;)...i widzę, że zbliża się do perfekcji - piękna torebka! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miss jak widać bardzo zadowolona:))I nie dziwota:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ohjoj jakie cudo! Widać, że dopracowana w każdym calu! Po prostu idealna.
    Pozdrawiam
    Ps. jestem zawstydzona swoją torbą, którą kiedyś tam szyłam z taką pasją, chyba czas ją zakopać jeszcze głębiej.

    OdpowiedzUsuń