piątek, 3 stycznia 2014

Inspirowo

Jednym z moich noworocznych postanowień jest uwolnienie moich włóczek, które czekają w pawlaczu świętego Nigdy. W poświątecznych dniach weszła mi w ręce włóczka Snowflake Ambience, miałam też resztkę Angory RAM z poprzedniej Inspiry.
Chwila roboty na drutach 5mm (nabrałam 144 oczka) i powstała Inspira dla mojej przyjaciółki Zosi, która piecze najlepsze ciasta na świecie i jest przy okazji mamą przyjaciółki mojej córy :)
Dzisiaj spotkałam Zosię, Inspira prezentowała się na niej znakomicie :)

Dehaef, jakimś dziwnym cudem wszystkie resztki Oliwii do siebie pasowały :)
Monotemo, ta akurat jest za mała na dorosłego ;)
Lete, pieśń rewolucyjna mi w dutkach zagrała i musiałam po swojemu ;) Dzięki za miłe słowo :)
Anko, Deilephilo, Włóczkoteko, dziękuję :)
LadyBlonde, cieszę się, że mogłam pomóc :)

3 komentarze:

  1. No super że zadowolenie obopólne .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Inspira jest naprawdę piękna,taka delikatna,

    OdpowiedzUsuń
  3. Za każdym razem jak widzę Twoje inspiry postanawiam sfotografować tę, którą zrobiłam kiedyś dla Mai i zawsze zapomnę ;-) Podoba mi się Twoje dzieło :-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń