Czapkę wydziergałam z Supersofta Lana Gatto (ma pod spodem opaśnicę na uszy, żeby pogrubić otok i uniknąć gryzienia), Merino de Luxe Yarn Artu i Limy Dropsa :) Druty KnitPro drewniane 4,5 mm.
Jeśli idzie o wzór, to co prawda kupiłam schemat Bus and Car Beanie, ale wykorzystałam z niego tylko pomysł na dwukolorowy ściągacz (corrugated ribbing) i kształty autek, a resztę zrobiłam po swojemu. Opisu nie polecam za bardzo w wersji angielskiej, może w niemieckiej jest lepiej opisany :)
Do kompletu Paniczowi brakuje jeszcze tylko otulacza na szyjkę, ale na razie nie mam pomysłu. Zostało mi za mało włóczki na szalik, niestety, a nie chcę już dokupować.

Chciałoby się powiedzieć czapki z glow , ale tym razem odwrotnie. Czapki na głowę . Rewelacyjna .
OdpowiedzUsuńSuperaśna, jak wszystkie Twoje prace;-) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna czapka :-) Doskonale męska - Twój synuś na pewno bardzo zadowolony :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.