No i mam motek Kasmiru Himalaya - i zastanawiam się, co zeń wydziergać.
Z placu boju tyle - popatrzcie za to, na co trafiłam w odmętach Sieci:
Taki sobie malusi szaliczek :) Uroczy, co?
Dorotheo, tak jest! Na razie nie utrudnia :)
Gosiu, dziękuję :)
Zulko, jak będzie tak dalej rósł, to szybko przestanie być Skrzatem :)
Alicjo, dziękuję za gratulacje. Jeśli chodzi o kąpiel to i tak jest postęp - bo pozwala się Pan Syn przewinąć bez wrzasku - a nie zawsze tak było.
Zulu, dzięki :)
Krysiu, jestem niezmordowaną Poszukiwaczką :) Dzięki za miłe słowa :)
Monimarce - czyż jedną z głównych cech matki nie powinna być zaradność i samodzielność? :)
Bean - dzięki :)
Motylku, "Truscavek" brzmi bombowo :) A pogoda nam figle płata - i dobrze, bo mi wszyscy jęczeli, że listopadowe dziecko do wiosny słonka nie zobaczy, a tu niespodziewanka ;)
Tkaitko, dziękuję :) Na początku był podobny do Pana Ryszarda Kalisza - a teraz chyba do siebie samego najbardziej, wbrew temu, co nam obie rodziny próbują wmawiać ;)
Persjanko, dziękuję :)
Pimposhko, bo Igory to przystojniaki są :)
8 komentarzy :
O__O ileż to musi ważyć!!!
Uściski dla Truscavka.
Bombowy!:))) Ciekawe, na jakich drutach dziergany...:)
Jak zauważyła moja poprzedniczka. Zastanawiam się jaki numer drutów użyto;-)
Ale szalisko... w sam raz na taki dzień jak dziś u mnie- tylko się otulić i pić gorącą herbatkę. Obawiam się, że motek Kasmiru Ci na niego nie wystarczy... ;) No i dziergać musiałabyś na słupach telegraficznych.
Imponujący szal:-)
Pozdrowienia.
no no..calkiem mini ten szaliczek...:)...pozdrawiam ania
o kurka... to nawet płaszcza już nie potrzeba w takim układzie...:)
Witaj!
nie wiem czemu ale nie widzę żadnego zdjęcia na Twoim blogu-jedyne co widziałam to myjkę dla syneczka-ale ja nie o tym mam wzór chusty w książce i coś mie nie wychodzi-dałabym sobie spokój ale mnie to męczy co robię żle/ nie wychodzi mi pośrodku ostatnia część listki czy mogę Cię prosić i przesłać ten wzorek/kiepskiej jakości bo zescanowany/ ale może znajdziesz chwilę i na niego zerkniesz-straciłam już 4 dni i chyba sobie dam spokój -ale wiesz jak cię to męczy to chciałabyś zobaczyć gdzie popełniasz błąd?
Pozdrawiam mila
Prześlij komentarz