śliczne, delikatne i urocze :)Chyba też się przybiorę i zaczne wiosne przywoływać, fajne te kwiatuszki :)
Śliczne te Twoje kwiatkowe podstaweczki. Tylko co znaczy ta kropka w 4-tym okrążeniu na schemacie?Pozdrawiam
o proszęsuper :)
Śliczne :)Też myślałam nad Sonatą, ale przerabiam ją zawsze szydełkiem 3 mm. Super wygląda ta nić połyskująca nić wyskozowa.Muszę obftografować w końcu moje podkładki... 12 sztuk zrobiłam i próbuję wykończyć ;)
No natychłaś mnie znowu ;)a ja nie wiedziałam co z tą znienawidzoną sonatą zrobić :)hihihi już dokładnie wiem. W tej wersji bardzo mi się podoba
Urocze te Twoje kwiatki, w takiej delikatnej barwie...Do akcji dołączam i ja
Fajnie błyszczące wyszły :)A moje już zakwitły na stole, zapraszam.
bardzo ladne truskaweczko..ja tez dzis wydziergalam i mam nadzieje,ze do wiosny pokaze...pozdrawiam ania
Urocze te podkładeczki :)Informuję że i u mnie zakwitły :)))
Śliczne zapraszam do mnie u mnie też kwiatowo http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/2012/03/przywoywanie-wiosny-ciag-dalszy.htmlhttp://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/2012/03/kwiatowe-podkadki-pod-kubek-z-akcji.html
Ja też zrobiłam :) Jedną :) i z moherku :)
Zdążyłam :))) Choć u nas wiosna już pełni od kilku dni...http://marisol-greta.blogspot.com/2012/03/zdazyam.html
Zrobiłam jeden kwiatek w kolorze brązowym, używam pod kubek z kawą, bo wszystko paćkam kawą, teraz nie widać :D
Prześlij komentarz
13 komentarzy :
śliczne, delikatne i urocze :)Chyba też się przybiorę i zaczne wiosne przywoływać, fajne te kwiatuszki :)
Śliczne te Twoje kwiatkowe podstaweczki. Tylko co znaczy ta kropka w 4-tym okrążeniu na schemacie?
Pozdrawiam
o proszę
super :)
Śliczne :)
Też myślałam nad Sonatą, ale przerabiam ją zawsze szydełkiem 3 mm. Super wygląda ta nić połyskująca nić wyskozowa.
Muszę obftografować w końcu moje podkładki... 12 sztuk zrobiłam i próbuję wykończyć ;)
No natychłaś mnie znowu ;)
a ja nie wiedziałam co z tą znienawidzoną sonatą zrobić :)
hihihi już dokładnie wiem. W tej wersji bardzo mi się podoba
Urocze te Twoje kwiatki, w takiej delikatnej barwie...
Do akcji dołączam i ja
Fajnie błyszczące wyszły :)
A moje już zakwitły na stole, zapraszam.
bardzo ladne truskaweczko..ja tez dzis wydziergalam i mam nadzieje,ze do wiosny pokaze...pozdrawiam ania
Urocze te podkładeczki :)
Informuję że i u mnie zakwitły :)))
Śliczne zapraszam do mnie u mnie też kwiatowo http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/2012/03/przywoywanie-wiosny-ciag-dalszy.html
http://wioletkowyskraweknieba.blogspot.com/2012/03/kwiatowe-podkadki-pod-kubek-z-akcji.html
Ja też zrobiłam :) Jedną :) i z moherku :)
Zdążyłam :))) Choć u nas wiosna już pełni od kilku dni...
http://marisol-greta.blogspot.com/2012/03/zdazyam.html
Zrobiłam jeden kwiatek w kolorze brązowym, używam pod kubek z kawą, bo wszystko paćkam kawą, teraz nie widać :D
Prześlij komentarz