Sweterek robiłam dwa dni - druty 4,5mm, włóczka Lanagold Alize.
Jestem bardzo zadowolona z efektu, sweterek świetnie się układa, a wykończenie szyi, choć na początku w nie powątpiewałam, ładnie się układa i nie rozłazi.
Nareszcie Panicz ma sweter bez kapuzy (kaptura) - obecna moda nie zakłada takich fanaberii jak wkładanie bluzy pod kurtkę z własną kapuzką. Mama musiała więc zadbać o komfort syna własnodrutnie :)
Jak Wam idą poduszeczki, hęęęę? Proszę o raporty :)
Kasiu, Twoja jest klimatach reggae, ależ śliczna :) A w robótkach, jak w kuchni - u każdej gospodyni to samo ciasto smakuje inaczej :)
Elusiek, miało być więcej kwiatków, ale w sumie duża ilość bieli odmieniła tę podusię :) Skoro piszesz, że na lepsze, to pozostaje mi się tylko zgodzić ;)
Aniu, dziękuję. A czego nie wiesz, jak zrobić?
Aga-cka, no ja myślę :) Tak mi się zdawało, że Ci się pomysł spodoba :)
Iwonko, dziękuję za miłe słówko :)
Kasiu, dzięki za komplement i za link, rzeczywiście chodziło mi o tę właśnie :)
DHF, dzięki :) A Ty nie chcesz zużyć swoich akrylków?
Marisol, ileeeee? O_O
Bułeczko, dziękuję, aż spłonęłam rumieńcem :) Życzę powodzenia w nauce, szydełko jest niezwykle wdzięcznym narzędziem, za odrobinę cierpliwości odpłaca się sowicie :)
Persjanko, Patrycjo, dziękuję :)
Artesanko, na szczęście miałam resztkę żółtej włóczki po moim kocyku w barwach Jagiellonii :)
Jolu, moja córka, właścicielka poduszki, nie podziela Twojego zdania i miętosi ją okropnie ;)
Makneto, dziękuję, miałam przez chwilę dylemat, jak go wydziergać, ale myślę, że to była najciekawsza z możliwości :)
Truscaveczka poleca
20 komentarzy :
Piękny rycerz w pięknej pasiastej zbroi :)
Super rycerz;-) Minkę też ma taką "słodką";-)
Jej jak dzieci szybko rosną. W pamięci mam Twój post z rękawiczką, jak czekałaś na rozwiązanie, a tu proszzzz..... TAKI CHŁOP !!!
sweterek piękny,
Pikle zdaje się też bardzo polubię :)
Rycerzowi chyba kły rosną, co...?
Wtedy najtrudniej o miłość do świata.
Moja Iga chyba jest ciut starsza i ostatnio irytuje nas pożeraniem wszystkiego w poszukiwaniu "piątek".
Ale sweterek na pocieszenie Rycerza (albo mamusi?) uroczy.
Muszę przyznać, że do wykończenia góry na pierwszy rzut oka też nie byłabym przekonana, ale skoro mówisz, że się sprawdza, to wart jest uwagi i zapamiętania.
Spodobało mi się też określenie "kapuza". Uwielbiam porównywanie gwar i regionalizmów :) Z jakich okolic to określenie? :)
Mam dziś wolny dzień więc nadrabiam zaległości. Sweterek śliczny, dziecie jeszcze śliczniejsze.
Po pierwsze, Panicz wielce przystojny, a po drugie sweterek jest przepiękny !!!
Pozdrawiam
Muszę przyznać , że dla mnie to szok. Dopiero chodziłaś w ciąży. A tu takie "chłopisko" w ślicznym sweterku. Pozdrawiam serecznie.
fajne takie małe pasiaste sweterki! Młody bardzo męsko się w nim prezentuje ;)
Sweterek cudowny a maluch przystojny,pytasz o poduszki,jestem w połowie,Kasiu,czy możesz dodać opcję do komentarzy z adresem URl i stroną bloga,łatwiej mi się komentuje,pozdrawiam,
Świetny sweterek , no.......i rycerzyk niczego sobie.
Pozdrawiam:):)
sliczny swetrek i slodki malec...zeby wyrosna i mina sie zmieni....pozdrawiam ania
Panicz wspaniały i ślicznie wygląda w pięknym sweterku :)
Minka Panicza mnie rozbroiła, nie wiem czemu od razu zganiasz,że to przez ząbkowanie... ;) Sweterek cudny, oj cudny
Zdrowych, spokojnych świąt!!
Wesołych i rodzinnych Świąt!
Uprzejmie donoszę, że się bawiłam schematem kwiatkowym i zrobiłam nowy zainspirowana akcją kwiatkową (tylko z lekka poniewczasie, jak to ja). Bloguję tutaj: www.koticzka.blog.pl, bo się z bloggerem nie umiem dogadać.
Proszę, daj znać, jeśli masz jakieś zastrzeżenia!
sweterek z paniczem przepiękny ;) :) a napisów przez te stokrotki nie moge odczytać :((((((((
rewelacyjny :)
Bardzo ładny sweterek i jaki słodki synek. Mina też fajna
Pozdrawiam
Sweterek jest bardzo uroczy i twarzowy :)))a synuś widzę rośnie na łamacza damskich serc :)))
Prześlij komentarz