Na razie co prawda wygląda jak kupka niczego, bo niezblokowany, ale mogę z pewną dumą zaprezentować szal Liliaceae.
Włóczka Alize Sunny, jeden niecały motek, druty 4mm.
Okazało się, że oczka powinny być zakończone metodą i-cord bind-off. W sumie nic trudnego, ale ile to dłubania o.O
Dzięki za podpowiedzi schematowe, zwłaszcza ten dropsowy sweterek mi się spodobał :) A Miss potrzebuje białego sweterka na szkolne uroczystości...
Ach - no tak - mam w domu uczennicę. Zachwyconą szkołą póki co :) Dzisiaj odrabiała po raz pierwszy lekcje, mam nadzieję, że staranność i zapał jej nie wygasną :)
15 komentarzy :
Szal jest prześliczny!!!!
Zarówno szal, jak i taborety wyglądają świetnie :)) A może małe odstępstwo od koloru??
Szal mi się podoba, nie potrafię ażurów na drutach :)) Pozdrawiam
Śliczny szal, jeden z moich ulubionych :)
Pokrowce fajniutkie :)
Pozdrawiam
Piękny szal :-)
Pokrowce na taborety - świetne.
Pozdrawiam serdecznie.
Sliczniutki szaliczek :)))) Zaraz go wzuce do ulubionych :))
Olaboga! Długo mnie nie było - szal ekstra, pokrowce superaśne. Szkoda mi rozdawajki... Mówi się trudno.
B.
Świetny szal ,może też skorzystam z instrukcji! Pokrowce rewelacyjne
szal piekny w cudnym kolorze...a pokrowce bardzo fajne..pozdrawiam ania
Szal wygląda ślicznie :))) A taborety też ekstra :))))Pozdrawiam serdecznie :)))
Mało szalika pokazałaś, chcę więcej:)
Pokrowce bardzo udane:)
pozdrawiam, Marlena
Ech, pamiętam,jak to ja szłam do szkoły po raz pierwszy i towarzyszący temu wydarzeniu entuzjazm. Szkoda, że teraz po nim już niewiele zostało;)
Ekstra !
Niezblokowany a już wygląda pięknie!
Super kolorek :) ewa
Prześlij komentarz