Najprostsza odpowiedź to "Czytam Wasze blogi". Ale co zrobić, gdy subskrybuje się ich około 250? Jak pilnować ich czytania?
Dotąd używałam Google Reader. Już nie pamiętam, kto mi go polecił, ale sprawdzał się nieźle, choć urodą nie grzeszył ;)
Ponieważ jednak Google rezygnuje z tej usługi, musiałam przesiąść się na inną.
Moje badania tematu doprowadziły mnie do 2 innych czytników, których funkcjonalność mnie zadowala.
Pierwszy z nich to Feedly:
Podoba mi się, bo jest minimalistyczny i nie przeszkadza w czytaniu tego, co mnie interesuje. Ma sporo ustawień, można zdecydować, czy posty mają pojawiać się w postaci zajawek (tytuł plus początkowy fragment) czy też w całości (ja wolę tę drugą wersję, zwykle nie przechodzę do samego bloga, głównie dlatego, że część z nich wykorzystuje irytujące mnie ozdobniki (kolorowy tekst, melodie w tle, zmienione kursory myszki, padający śnieg i Czego-To-Ludzie-Nie-Wymyślą).
Samo Feedly też można dostosować do siebie, zmieniając tło. Blogi da się grupować, a do samego Feedly logować się za pomocą Facebooka, maila, konta Google...
Drugi czytnik, jaki testuję, to Bloglovin'.
Jest nieco bardziej podobny do Google Readera, spis blogów po lewej, nowe posty w postaci zajawek, niestety na razie nie udało mi się sprawić, żeby pokazywały się całe. Prace badawcze w toku ;)
Bloglovin' zapewnia też takie przyciski na bloga, ułatwiające czytelnikom dodanie go do czytnika, bardzo praktyczne :) Na moim blogu już niedługo znajdziecie całą baterię różnych przycisków, do FB, Twittera i innych serwisów.
Jeśli chcecie, przygotuję szczegółowe kursy korzystania z obu czytników. Nie będę jednak deklarować terminów, remont u mnie nadal trwa mać. Mać trwa. No, w każdym razie TRWA, choć miał zająć góra trzy tygodnie ;) Może się więc okazać, że będę miała trochę więcej czasu dopiero w okolicach świąt :)
Ściskam Was przedwiosennie, u nas nadal zamiast marca trwa śnieżec, a u Was?
PS Robótkowo trochę działam, robię zazdrostki do mojej nowej kuchni :)
11 komentarzy :
Witam!
Również korzystam z czytnika, coś mi się obiło o uszy, że google rezygnuje z tego :/ Jestem chętna na kursy zapoznawcze z innymi czytnikami :) Pozdrawiam cieplutko!
Oświeć mnie prosze kochana bo ja prosta kobieta jestem... czy w związku z tym, że GR się wycofuje znikną mi z bloga na bocznym pasku wszystkie blogi które obserwuje?? a inni użytkownicy nie będą mieć możliwości dodania mojego bloga do obserwowanych??
Bo widzę na wielu stronach popłoch związany z wycofaniem usługi przez Google...ale ww. funkcja jest taaaak bardzo popularna że aż nie chce mi się wierzyć, że ktoś chce ją zlikwidować ;/
Niestety, to prawda. Już się przerzuciłam na Feedly. Działa bez zarzuty, zaimportował całą googlozę. I niech się googiel wypcha drobną sieczką albo czym tam ma pod ręką.
Bardzo dziękuję za tego posta... :) Ja to ciemna masa jestem w tych tematach i na pewno skorzystam z Twoich kursów jeśli się ukażą :)
Dziękuję za informacje co do GR, bardzo byłbym wdzięczna za przetestowanie i wprowadzenie do innych czytników. Pozdrawiam:)
Tez testuję Bloglovin, ale mało kumam w jaki sposób mozna tam dodawać nowe blogi. Dużo nauki jeszcze przede mną;-0
Baardzo dziekuje i ja za tego posta !! Bede bardzo wdzieczna za wprowadzenie do innych czytnikow :)
No proszę, czego to ludzie nie wymyślą :D Nie używałam takich czytników bo... nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :D Więc będę ogromnie wdzięczna za kursy :) Lubię jak mi się coś wyłoży "kawę na ławę" :D Pozdrawiam.
Z nieba mi spadasz z tym postem, bo ja wlasnie korzystam z GR od dluuugiego czasu i jak grom spadla na mnie wiesc, ze go wycofuja (swoja droga dlaczego?). Bede bardzo wdzieczna za wprowadzenie i tutorial do innych czytnikow, bo bez czytnika nie ogarne blogow ;)
Sama się zastanawiałam jak przegląda się na bieżąco obserwowane blogi. Teraz już wiem i deklaruję samonaukę :)
Z tych technicznych wywodów zrozumialam niewiele, ale ja tez niewiele blogów czytam, i kontrole mam latwiejsza, jesli chodzi o nowe wpisy ;)
Zazdrostka przestawia sie interesujaco. Uwielbiam samowydziergane firaneczki i firany.
Prześlij komentarz