środa, 5 grudnia 2012

Gatkologia stosowana

Tym razem uszyłam otulacz ze swetra kupionego w ...eee... peweksie ;) Sweter był z wełny jagnięcej, a poprzedni właściel chyba nie bardzo to uszanował, dzianina jest lekko sfilcowana, co jak wiadomo jest bardzo pożądane. Wykrój z tego samego tutoriala, co poprzednio.

I jeszcze jedno - ponieważ doszły mnie słuchy, że nogawki w otulaczu drutowym są za wąskie wg mojego schematu, opracowałam alternatywną, ultrarozciągliwą metodę zamykania w nich oczek.

Po 16 okrążeniach kolejne przerobić, dodając w każdym oczku drugie - metodą 2z1. Zamykać oczka metodą elastyczną: 2 o.p., *przełożyć oba na lewy drut, 2 o.p. razem, 1 o.p.* - powtarzać od * do * aż do zamknięcia wszystkich oczek.

Truscaveczka odpowiada:

Kontrowersyjna, dzięki bardzo szerokiemu pasowi na ramieniu mogę czytać naprawdę dużo ;)
Spirit_of, wykrój zajął mi około 20 minut, samo krojenie i szycie - półtorej godziny.
Angeliko, to szyj, szyj!
Ewo, to naprawdę praktyczna rzecz, polecam :)
Plekouso, ponoć ćwiczenie czyni mistrza ;) Idę szukać szala adwentowego zatem :) I pokazuj poduszkę, pokazuj :)
Drutefko, zachwyciły mnie kolory i to mi przypomina, że miałam poszukać i cieńszej wersji tej włóczki.
Aguśko, dzięki :)

Step 7: Then click on the save template.