No i tak właśnie. Na drutach początek sweterka wzorowanego na Effortless Cardigan Hanny Fettig. Postanowiłam spróbować odtworzyć go ze zdjęcia, ale jeśli nie będzie mi wychodziło, kupię wzór. Na kindlu - bonus z najnowszego Bookrage'a - Prokurator Alicja Horn Tadeusza Dołęgi-Mostowicza, którego uwielbiam ♥♥♥
Słowo wyjaśnienia odnośnie Bookrage'a - jest to akcja skierowana do czytających na czytnikach/komputerze, a za jej pośrednictwem rozprowadzane są ebooki. Trick polega na tym, że gotowy pakiet książek, zwykle zbliżonych tematycznie, powiązanych osobą autota itp., sprzedawany jest za taką kwotę, jaką chcecie zapłacić. Najmniej to złotówka, górnej granicy brak - ale w tym roku rekordzista zapłacił 250 zł :) Dochód przeznaczony jest na działalność fundacji Nowoczesna Polska, dla pisarzy lub ich spadkobierców i dla samych organizatorów. Żeby było ciekawiej, wpłacając pieniądze, czytelnicy sami decydują, jaką kwotę przeznaczają dla kogo :) Brałam już w tym udział trzy czy cztery razy i zamierzam robić to nadal.
Warto zapisać się na ich newsletter :) Może następnym razem i Wy zrobicie zakupy?
G@bilu, w moich kursach opisywałam, jak to zrobić :) Nawet zwykłe narzędzia edycji posta na to pozwalają :)
10 komentarzy :
Jednak Baśka? Wygląda zachęcająco. Na zdjęciach to nie taka okropna biel, tylko mleczny kolor. Moim zdaniem strzał w dziesiątkę.
Fajne takie kupowanie (ksiazek czy czegokolwiek innego): placisz tyle ile chcesz dac tworcy. Pomysl genialny, a skoro dzialaja dalej to znaczy, ze wychodza na swoje. Pozdrawiam Beata
Jejku, zawsze jak wchodzę na Twojego bloga, to odpoczywam :) magia :) Czy mogę zaprosić do siebie?
http://chasyl-scrap.blogspot.com/
fajny kolorek masz na drutach poczekam co z n niego powstanie. ksiazki nie znam
Do listy Bookrage'a już się kiedyś zapisałam, ale jakoś ciągle nie trafiają do mnie proponowane przez nich pozycje… Nic nie przykuło mojej uwagi, a szkoda, bo pomysł zacny ;)
Gratuluję nie pójścia na łatwiznę, ja też wolę coś sama stworzyć/odtworzyć niż zgodnie z projektem wydziergać - frajda z robótki jest większa :)
Miłego wieczoru!
Zapisałam się na newsy ;)
O Bookrage'u przeczytałam tydzień temu i pomysł faktycznie wydaje się ciekawy, zwłaszcza jeśli ktoś coś interesującego dla siebie znajdzie. Bo kupowanie dla samego kupowania, nawet za symboliczną złotówkę, chyba do końca sensu nie ma...
Sweterek pewnie się uda ze zdjęcia, skoro nazywa się effortless :)
książki nie czytałam, ale brzmi zachęcająco, zobaczę, czy jest w bibliotece, bo ja zdecydowanie wolę papierowe ...
Fajny pomysł,ale ja wciąż tradycyjnie czytam,książka w ręce,choć w okresie wakacyjnym bardzo by się kindle przydał.
Czekam na ciąg dalszy robótki i trzymam kciuki za powodzenie
Ja też tradycyjna książka ale pomysł fajny. Jakoś nigdy mi ta ksiązka nie wpadła w ręcę a swego czasu czytałam tego autora sporo. Znając Ciebie to obędzie się bez kupowania wzoru:)) Serdeczności.
Prześlij komentarz