A co dziergałam?
Numero uno - komin dla dziewięcioletniej dziewczynki, na dwa omotki :)
Syneczek ciągle w locie, więc i zdjęcie mało wyraźne ;) Ale widać kto po mamusi kocha wełnę :) Ostatnio poprosił o wełnianego buffa, ale chyba mu wydziergam, bo te kupne bardzo drogie.
Włóczka freesia z la passion, druty 5,5mm, wzór to That Nice Stitch Susan Ashcroft. Autorka dzieli się zabawną anegdotką - otóż zaprojektowała chustę i gdy jej mama ją zobaczyła, poprosiła o wydzierganie jej czegoś "tym ładnym ściegiem". Dlatego właśnie otulacz nazywa się "Ten ładny ścieg" :)
Number two: Opaska z merino fine dropsa dla córy.
Druty 3,75mm.
Номер три: Opaska dla mnie, z ametystowego Nepala:
Tak, on JEST ametystowy, to resztki z mojego swetra. No ale aparat się był obraził ;)
Wzór to Turban(d), druty 6mm.
Rzutem na taśmę, za sprawą dwóch opasek zakończyłam akcję 12 czapek w 1 rok :)
Kasiu J. - za kolory pochwała należy się Włóczkom Warmii :)
Zielony Tulipanie - matę mamy słomianą, jakoś tam impregnowaną. Nie psuje się od deszczu, ale trochę kruszy ją wiatr - no i w czasie opadów pachnie niezbyt przyjemnie, niestety.
Robótkowy Kuferku, ja nie lubię słowa szaruga, kojarzy mi się z czymś niemiłym - a jesień, niezależnie od pogody, to moja ukochana pora roku :))
Luno, to dziergaj, dziergaj :)
Mięto, moja córa najbardziej lubi ten kolor właśnie :)
Sosno, nie Bratysława tylko Przecław, małe miasteczko między Mielcem a Dębicą :)
Ejwo, cieszę się, że kurs się przydaje :)
Reniku, dziękuję :) Bardzo mi się ostatnio spodobały ażurki na ściegu francuskim :)
Panno Marchewko, nad morzem nie byłam 30 lat, ale owszem, kolorki moje ulubione, morskie właśnie :) A może mazurskie? ;)
1 komentarz :
Ja też jeśli mam taki przykry wybór, wybieram dzierganie.
Udziergi bardzo sympatyczne, a ten ładny ścieg, rzeczywiście ładny.
Pozdrawiam,B.
Prześlij komentarz