Ale ja tak lubię róż! A róż lubi mnie ;)
Od mojej przyjaciółki dostałam kiedyś przepiękną włóczkę Mrs. Cosby Carpet Bag. "Carpet Bag" kojarzy mi się mocno z Mary Poppins - ale kolor włóczki zdecydowanie odbiegał od stylu tej magicznej niani. Bo to był RÓŻ. Ale jaki!
To komin Riverton Cowl. Druty 4,5mm. Nie blokowałam go, bo chciałam, żeby w miarę blisko otulał szyję.
Do kompletu - Wurm, dobrze znany i lubiany :)
A całość prezentuje Zmysław, moja nowa głowa do czapek. Modelkę mam co prawda wdzięczną, ale nie zawsze dostępną, dlatego wolę mieć Zmysława w rezerwie ;)
Włóczka jest niebywale mięciutka i nie czepia się palców (jak to jedwab lubi). Naprawdę super :)
Teraz na drutach mam sweter z Cashmiry. Jak widać, druty addi, stalowe - ku mojemu zdumieniu na drewnianych KP wychodziło mi paskudnie, nierównomiernie, bez sensu. Dopiero na stalowych addikach (4,5 i 4 mm) idzie lepiej. Wzór to From Way Back Hani Maciejewskiej, bardzo fajny i dobrze rozpisany.
Kiedy zaś go skończę, czeka już włóczka z Włóczek Warmii, Emilia.
Tym razem kolor to taka, hm, zabłocona lawenda ;))
Chcę z niej zrobić prosty sweterek Wanderling, gładki, z małym wzorkiem na plecach.
Pochodzi ze strony http://www.oddknit.com/patterns/decorations/bts/ssbowtie.html i myślę, że się nada :)
Piecze się, cieszę się, że się przydało :)
Kasiek, oj tam partaczysz zaraz ;) Powodzenia ze skarpetkami :)
Bryzeido, dzierganie muss sein :D
10 komentarzy :
No, to jest róż, co się zowie! Należę do całkiem licznego klanu bardzo dorosłych wielbicielek różowego i aktualnie też dziergam dla siebie różowy sweterek... i to nie jest moje ostatnie słowo w tym temacie :)
tez uwielbiam roz, choc barziej pudrowy- nie ostry, ale jako mama dwoch dziewczynek mam rozu w kazdej odmianie pod dostatkiem ;D
Komplecik bardzo fajny, a sweterek tez zapowiada sie bardzo interesujaco.
Pozdrawiam serdecznie!
Jest róż i róż ;) Twój róż jest piękny tak jak cały komplet ;)
Róż, który pokazałaś uwielbiam. Mimo dojrzałego wieku, w mojej garderobie jest jego dużo i dobrze w nim czuję się. Edith Piaf tez uwielbiam. Pozdrawiam:)
Cudny róż :-) I w komplecie i w sweterku :-)
Pozdrawiam serdecznie.
A ja bardzo lubię róż amarantowy, to piękny i bardzo twarzowy kolor.
piękny komplet
Twój róż jest cudny,fajny komplecik a i sweterek dobrze się zapowiada:)))Zresztą już od dłuższego czasu róż właściwie nie jest passe,też lubię i używam (bo i mnie róż lubi),zwłaszcza,że nie mam dziewczynek więc muszę sama...;)
Zabłocona lawenda... rozbrajająca. Pozdrawiam :-)
Kolor jest obłędny!!! Różową landrynką nie jestem ale róż bardzo lubię :)
Kurcze co się dzieje z tym światem, i mnie zachwycił ten piękny róż! Czy możesz zdradzic jak robisz taki ściagacz do czapki? Byłabym wdzięczna :) Pozdrawiam
Prześlij komentarz