Powiem wam, że kiedy szukałam wzoru na sweter dla mojego sześcioletniego synka, Everyday Pullover Sweater wchodził mi w oczy kilka razy, ale coś mi w nim nie pasowało, a bo włóczki nie mam odpowiedniej, a bo może niewygodny będzie... Ale w końcu zaryzykowałam i sweter okazał się być idealny. Fakt, dość zaskakujące są dwa narzuty przy oczku podnoszonym, na początku chciałam dodawać oczka inaczej, ale jednak sposób autorki wzoru jest najskuteczniejszy.
Sweter w rozmiarze 116/122, poszły prawie 4 motki niebieskiej i pół motka szarej Limy, druty 4,5 mm.
Wczoraj synek nie chciał zdjąć go w ogóle, uwielbia wełnę, nic go nigdy nie gryzie, wdał się w mamusię :)
Olaboga, jeszcze nie byłam w sklepie, muszę sprawdzić składy - co prawda kik się boży, że są różne, ale koleżanka mi donosi, że sam akryl.
Lucy, a znasz kota, który lubi musieć? ;)
Basiu, jutro sprawdzę :)
Anko, wrzucę zaraz tłumaczenie wzoru na drugi blog, wbrew pozorom to prościutkie :)
Ulu, byłaś już w kiku? Jak tam wyniki badań?
6 komentarzy :
Extra sweterek!
Piękny sweterek. Gratuluję. Swetry, które schodzą z drutów są zjawiskowe :)
No śliczny :) Nie dziwię się, że Młody go nie ściąga :) W Kiku byłam, u mnie były tylko zestawy z bawełną (pomarańcz i beż oraz beż i brąz). Kupiłam oba zestawy - za 400g 100% bawełny wyszło 30 zł. A dostawy mają u mnie co środę - będę musiała jeszcze zajrzeć, czy dojdzie coś jeszcze.
Synek wie co dobre.
Ma klase!!!!
No i jak byłaś w kiku? Ładny sweterek:) pozdrawiam
Nic dziwnego, że nie chciał zdjąć - sweterek jest bardzo udany i z pewnością bardzo dobrze się go nosi. :)
Prześlij komentarz