To są bombki ze
wzoru Lucy z Attic24 - wydziergałam je z loreny, której sporą część dostałam kiedyś od
bliskiej koleżanki :) A ponieważ aktualnie nie ma bloga, link prowadzi trochę gdzie indziej ;) Guziczki z oryginalnego projektu pominęłam, to trochę dla mnie za dużo. Mam też w planach
wersję gwiazdkową.
Zrobiłam też kolejną karteczkę - przeznaczona jest dla Dobrego Człowieka, który naszym bliskim znajomym ufundował
Szlachetną Paczkę.
Marzy mi się tegoroczny szal adwentowy jeszcze, ale czy znajdę czas?
Ennaven, moja Duża też w tym wieku się sama obsługiwała. Niestety, Panicz zweryfikował moje dobre samopoczucie i matczyną doskonałość i usiłuje wymóc na mnie kompletne wyręczanie ;)
Bryzeido, zmierzyłam druty, 4mm jak byk :) Za pochwałę Lisbeth dziękuję :)
Olaboga, czapki nie zaakceptował, więc chociaż szalik... ;)
7 komentarzy :
Śliczne są te bombeczki :)
zaintrygowałaś mnie ta szlachetna paczką ;) - poczytam o niej ;)
pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
Bisia jest panna "siama" i trenuje moją cierpliwość :D za to moja siostra raz nakarmiona w przedszkolu stwierdziła, że jej rączki są do wyższych celów... dopiero mama wyprowadziła panie z "pszkola" z błędu :P ciekawe jaki będzie dzidź nr 2 ...
śliczne te bombeczki takie kolorowe :)
piękne, ja poszukuję jakichś sensownych wzorów na bombki ażurowe
Piękna kartka, nie pomyślałąbym, że można coś wydzierganego umieścić na kartce świątecznej, świetny pomysł!:)
bombki!! jak mi przysłałaś zdjęcie byłam pewna, że to igielniki!!! nawet pomyślałam, po co Ci ich tak dużo?
Karteczka prościutka i właśnie dzięki temu prześliczna !!!
Prześlij komentarz