czwartek, 16 kwietnia 2009

*kachu kachu*


Melduję się z katarem, zapaleniem oskrzeli i innymi pomniejszymi atrakcjami. Za to mam czasu na dzierganie sporo, gdyż nie chodzę do pracy.
Niestety te dwie zalety nie równoważą kaszlu, kataru i ogólnej zdechłości.
Zamelduję się, jak mi będzie lepiej.
Lub gdy pokonam shrug ("rękawki"?) i to nawet z wykorzystaniem Kitchener stitch.
Idę do łóżka.

1 komentarz :

persjanka pisze... Best Blogger Tips Odpowiedz Best Blogger Templates

duzo zdrowka zycze:)..pozdrawiam ania

Step 7: Then click on the save template.