sobota, 16 maja 2009

Dziergacie z Loreny?

Czy Wasze motki też składają się z 2-3 kawałków? A może to tylko ja mam takiego lorenowego pecha?
Z frontu:
# Kaszmir w Kaszmirze już niebawem, już zaklepałam sobie odrobinkę tego bordowego. No i druty skarpetkowe!
# Bluzeczka z loreny rośnie na długość, oby nie rozciągnęła się na szerokość.
# Mam odcisk na lewej dłoni na palcu, tym nieprzyzwoitym, od dziergania ;)

Brak komentarzy :

Step 7: Then click on the save template.