Czy Wasze motki też składają się z 2-3 kawałków? A może to tylko ja mam takiego lorenowego pecha?
Z frontu:
# Kaszmir w Kaszmirze już niebawem, już zaklepałam sobie odrobinkę tego bordowego. No i druty skarpetkowe!
# Bluzeczka z loreny rośnie na długość, oby nie rozciągnęła się na szerokość.
# Mam odcisk na lewej dłoni na palcu, tym nieprzyzwoitym, od dziergania ;)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz