poniedziałek, 20 września 2010

Kiri, golfik i zapowiedź

Dawno temu zaczęłam robić Kiri - ale niestety zabrakło mi włóczki na ostatni rząd. Dzięki szczęśliwemu splotowi wypadków i nieocenionej pomocy Ren_e stałam się posiadaczką wystarczającego kłębuszka angory i mogłam chustę dokończyć.
Teraz się blokuje, a potem pojedzie do mojej cioci Zochy, która ma niedługo urodziny - 94, o ile mnie pamięć nie myli :) Ciocia zada szyku przed nowymi koleżankami - ostatnio postanowiła nie bawić się już w Krasnalka Samoradka tylko przeprowadzić się do miłego ośrodka, gdzie ma towarzystwo i opiekę medyczną. Trzeba przyznać, że z tej zmiany jest wielce zadowolona :)
A to wyrób z oliwii. Druty 5mm, wyobraźcie sobie, a i gdybym miała grubsze, obleciałyby - taka mi się ta oliwia wydała sztywna i gruba, jak nie ona. Tak czy owak mój mąż ma 2 jesienne skórzane kurtki zapinane nie pod szyję, a w "serek" - więc musi sobie czymś "uszczelniać" wycięcie pod szyją. Ponieważ dotąd nosił szalik zrobiony przeze mnie z zorzy jesienią 2001, nadszedł czas zmian. Zapomniałam, niestety, że dziergam dla Wrażliwca Kwękacza, wobec tego golfik najpierw został gwałtownie oprotestowany: "To jest sztywne! I drapie! I ściska!" ale później, w połączeniu z kurtkami okazał się być jednak taki jak trzeba ;) Na następny raz muszę wymodlić sobie u dowolnie wybranych bóstw więcej cierpliwości do wysłuchiwania tych "uwag" ;)

Kończę jeszcze czapkę dla Basi - dzisiaj dorobię kwiatek szydełkowy i obie czapeczki (kaszmirka i pilotka) pojadą do BB :) W sumie drugi syn Basi też ma czapkę ode mnie - został tylko mąż.


Zapomniałabym - jeszcze mamy przed sobą Tydzień Dziecięcych Ciuszków:



Kliknijcie w banner a wszystko stanie się jasne :)


Bean, proszę tu nie ściemniać, właśnie byłam na Twoim blogu i jakoś nie widzę, żebyś była początkująca ;) Bardzo ładne rzeczy robisz a taki Hew na przykład to świetny model do nauki paru nowych technik - ja np. po raz pierwszy użyłam "cable cast-on" i strasznie mi się spodobało :)
Kasiu, first class miałam w ręku po raz pierwszy i chyba zaprzyjaźnię się z tą włóczką na dłużej - a merino jest następne w kolejce :) Dzięki za podpowiedź.

2 komentarze :

artesanka pisze... Best Blogger Tips Odpowiedz Best Blogger Templates

Kiri śliczna - ciocia na pewno będzie zadowolona :).
Golf przypomina o tym co nieuchronnie nas czeka, a ja bym chciała jeszcze złotą, polską jesień.
...pozdrawiam...

Ivoncja pisze... Best Blogger Tips Odpowiedz Best Blogger Templates

Czy mi się wydaje, czy ten golfik ma coś a'la rękawki tzn. jest zszywany pod pachami?
Chusta świetna, w sam raz na nadchodzące chłody, wszystkie znajome z ośrodka będą cioci zazdrościć. A tak na marginesie- wiem, że w naszej kulturze to dośc niepopularny pogląd, ale myślę, że takie ośrodki to bardzo dobry pomysł dla starszych, samotnych osób.

Step 7: Then click on the save template.