Uszytek tygodnia: organizator na kuchenną tablicę korkową.
I tak - w menu na ten tydzień jest zawsze zupa pomidorowa. Wszyscy poza mną lubią, w dodatku Panicz tylko tę, więc nie mam wyboru ;)
Organizator uszyłam bez żadnych tutoriali, jestem z siebie dumna :)
No i skończyłam drugie gatki :)
Jakkolwiek Panicz nosił je dzisiaj na głowie, w charakterze czapki. Nie macie pojęcia, jaki to strojniś :)
Schemat na gatki będzie opublikowany w Chabrowym Polu i na Ravelry niebawem :)
Truscaveczka odpowiada:
Leno, Dusiu, ogrzewanie to funkcja uboczna :) Głównie chodzi o izolację pieluchy wielorazowej, dzięki wełnianym majtusiom nie przecieka :)Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa :*
Edit: Musiałam popsuć wygląd bloga, bo blogger coś dłubał i przy tamtym szablonie się blog nie wyświetlał :/
8 komentarzy :
ha ha gatki na głowie, już sobie wyobrażam jak to musiało wyglądać :D
organizer świetny
Gacie piękne :) organizer bardzo przydatny, szczególnie przy większej rodzinie. U mnie, kiedy było nas czworo, karteczki przyczepiało się do lustra w korytarzu :)) Pozdrawiam
Moja starsza córka wychowała się na pieluchach tetrowych, ale nie przyszło mi do głowy, żeby takie gaciorki jej wydziergać. Może przy wnukach się wykażę, jeśli będą... :-) Świetne gatki, ale ręcznie trzeba prać, prawda?
Organizator okej[od dziś wszystko
będzie wykonane] możesz być pewna.
Pozdrawiam Dusia
Gatki są ekstra! A jakie uniwersalne :-) Ale ten otulacz tak na tetrę, czy jak? Pozdrawiam!
Tak się nie na temat spytam, jak te wkłady wielorazowe w gaciorkach dają radę w nocy? Mam młodego na odpieluchowaniu i wolałabym już go w nie nie opakowywać...
heh, moje dziecię też ma własne poczucie stylu, zdarza mu się upierać przy czapeczce z Bangladeszu, haftowanej złotą nitką, w której paraduje po Dzielni.
rewelacyjne te gatki :)
gatki są rewelacyjne :-))) szkoda ze ja nie wpadłam na taki super pomysł, jak moje nosiły pieluchy.
Prześlij komentarz