I've made it! Yes I have! It took me 3 skeins of Lorena (and a bit - without this bit my blouse would be 2 rounds shorter) - and I used 4 mm crochet. It was a really quick job, funny and satisfying. Mu husband kept asking "What's the point od making a blouse with so many holes in it?" Beauty, of course!
As I like fitted clothes, I made some changest in the original pattern. First of all the neck is lower because I decided not to make last 3 rounds of the yoke (wchich is created upwards). And the second thing is that for better waist fitting I decided to go with mussels of 2dc+2ch+2dc instead of 3dc+2ch+3dc, and tche chains between the mussels are shorter - 4 not 5ch.
Zrobiłam! Zrobiłam! Zużyłam 3 motki Loreny (i troszkę - bez tej "troszki" bluzka byłaby 2 okrążenia krótsza) i użyłam szydełka 4 mm. To była naprawdzę szybka i zabawna robótka, bardzo też satysfakcjonująca. Mój Mały Żonek pytał w kółko "Jaki jest sens robienia bluzki z tyloma dziurami?" No jak to - uroda oczywiście!
Ponieważ lubię dopasowane ubrania, wprowadziłam kilka zmian w stosunku do oryginalnego wzoru. Po pierwsze dekolt jest większy, bo zrezygnowałam z 3 ostatnich okrążeń w karczku (który jest dziergany od dołu do góry). A po drugie - dla lepszego dopasowania w talii zmieniłam muszelki z 3sł.+2o.ł.+3sł. na 2sł.+2o.ł.+2sł. a łańcuszki pomiędzy nimi skróciłam z 5 do 4 o.ł.
1 komentarz :
sliczna bluzka..a ten kolor..bardzo ci w nim ladnie...pozdrawiam ania
Prześlij komentarz