Cieplucha zaczęłam robić z zachęty Kasi-klik!, bo strasznie chciałam chustę na drutach z pionowym szwem przez środek. Kasia już robiła tę chustę z jeszcze cieplejszej niż ja włóczki i wyszła jej pięknie.
Teraz moja kolej. Zdecydowałam się na włóczkę Tweed, którą kiedyś zamówiłam z Inter-foxu. Leżała biedna na pawlaczu, bo kolor taki mdły jakiś się okazał i na sweterek się nie nadała. Ale Ciepluch to co innego. W Ciepluchu to ma być po prostu ciepło.
Na razie robi się bardzo prosto - bo to dżersej i prosty ażur. Gorzej może być przy koronce - bo to słynne Frost Flowers a ja jeszcze nie robiłam ażuru, gdzie zarówno w rzędach parzystych i nieparzystych się "dziurkuje". Tak czy owak zapowiada się ekscytująco.
Na razie mam tyle:
Włóczka Tweed, 100% akryl super soft, 250m/50g, druty Addi 4 mm.
1 komentarz :
chusta zapowiada się pięknie. I kolor też jest super :P Wszyscy mają chusty, może i pora na mnie?
Prześlij komentarz