wtorek, 31 marca 2009
czwartek, 26 marca 2009
wtorek, 24 marca 2009
What not to crochet
Tego się nie da opisać. W to trzeba kliknąć...
http://whatnottocrochet.wordpress.com/
Uwaga, grozi śmiercią przez uduszenie (ze śmiechu).
http://whatnottocrochet.wordpress.com/
Uwaga, grozi śmiercią przez uduszenie (ze śmiechu).
poniedziałek, 23 marca 2009
piątek, 20 marca 2009
Kalendarzową wiosnę uznaje się za rozpoczętą
Próbki
To Oliwia, druty nr 4 - najbardziej toporna wersja wzorku ze sweterka poniżej, jaką sobie umiem wyobrazić, brrrr!
To Sonata - jest trochę lepiej, ale nadal nie to - druty nr 4 wydają mi się ciutkę do Sonaty za grube.
Przede mną jeszcze próbka na drutach 3,5, ale wolałabym na takich cieniznach nie robić...
czwartek, 19 marca 2009
CKO?
Czysto Kolekcjonerski Odruch, opisany przez Herbatkę dopadł i mnie. Ofiarą padło 5 motków dżinsowej Oliwii. Zaczęłam z nich próbkę wczoraj wieczorem, bo przymierzam się do Parker Cardigan z najnowszego Interweave Knits:
Jednak mimo, że Oliwia zbliżona jest parametrami do oryginalnej włóczki (przynajmniej z opisu na metce), to próbka wychodzi paskudna. Oryginalna włóczka to bawełna z lnem, nie mająca cienia puszystości, więc może to kwestia tego właśnie. Wydajność to 280m/100 g (heh, teraz dopiero widzę, ze coś tu nie halo z tą Oliwią, ech).
Sonata ma 294 m, Miya 250, Red Heart Miami 240, Lorena 300...
Chyba spróbuję z Sonatą, bo zachorowałam na ten sweterek.
Swoją drogą - ażurkowe wzory wolę robić z opisu niż ze schematu, jakie to dziwne...
Jednak mimo, że Oliwia zbliżona jest parametrami do oryginalnej włóczki (przynajmniej z opisu na metce), to próbka wychodzi paskudna. Oryginalna włóczka to bawełna z lnem, nie mająca cienia puszystości, więc może to kwestia tego właśnie. Wydajność to 280m/100 g (heh, teraz dopiero widzę, ze coś tu nie halo z tą Oliwią, ech).
Sonata ma 294 m, Miya 250, Red Heart Miami 240, Lorena 300...
Chyba spróbuję z Sonatą, bo zachorowałam na ten sweterek.
Swoją drogą - ażurkowe wzory wolę robić z opisu niż ze schematu, jakie to dziwne...
Więcej zdjęć sweterka
Pragnę po raz kolejny podziękować Rebece za przywiezienie mi IK z dalekiego USA :)
środa, 18 marca 2009
niedziela, 15 marca 2009
Elegantki z morskiej pianki
Zupełnie niedawno dowiedziałam się, że taki kolor Amerykanie nazywają "seafoam". No to niech będzie morska pianka.
piątek, 13 marca 2009
czwartek, 12 marca 2009
Jestem z siebie bardzo dumna
Moja kumpela Rebekah namówiła mnie w końcu na pójście na siłownię. Kilka razy próbowałam sił wymigać, ale nie z Rebeką takie numery. Doprowadziła mnie do katowni, pokazała co i jak i dyrygowała mną "Leave this, go try that one, it's enough, don't overdo it..." Pod gradem poleceń nawet nie zauważyłam, jak zleciało mi 90 min. Jeszcze (z naciskiem na 'jeszcze') nie czuję efektów, ale jutro chyba zamówię dźwig budowlany do podniesienia mnie z łóżka. Ale 'no pain no gain'. Rowerek treningowy to wygodny fotel, więc następnym razem wezmę ze sobą druty :D
poniedziałek, 9 marca 2009
Sunkist skończony (nareszcie!)
niedziela, 8 marca 2009
środa, 4 marca 2009
Mini-refleksja
Dzisiaj przeglądałam dziergackie blogi z całego świata i przy niektórych projektach wpadałam w zachwyt - pomysłowe, wykonane pięknie, wyglądające jak arcydzieła na człowieku ubrania mieszały się z takimi, o których myśli się "to, że potrafisz coś wydziergać, nie oznacza, ze powinieneś/powinnaś." Wśród tych ostatnich wiodła prym Crochet Hamburger Dress ;)
wtorek, 3 marca 2009
Dowód rzeczowy
niedziela, 1 marca 2009
Zmieniła zdanie
Miała być kamizelka, ale Dziecina zażądała długich rękawów. Niestety, zakończyłam mini-rękawki w trakcie roboty, nie przewidując tej zmiany, dlatego teraz widać tak wyraziście miejsce łączenia.
Przy okazji - robiąc w kółko robię równiuchno jak z maszyny, a tam i z powrotem - rzędy się wyraźnie różnią. Czy ktoś ma na to receptę?
Nagroda
Dotąd na blogach w Polsce królowały nagrody z obcojęzycznymi napisami, prawdopodobnie pochodzące ze Stanów. A ja postanowiłam rozpocząć łańcuszek nagród polskich, po polsku - za pomysłowość, twórcze podejście do życia i radość z pokazywania pięknych rzeczy swoim czytelnikom.
Zasady zabawy: po otrzymaniu nagrody, wklejamy na blogu info, od kogo, obrazek powyższy, oraz linki do 5 blogów wraz z króciutką informacją, czym zajmuje się nagradzana blogerka lub blogger. Liczy się pomysłowość, twórcze podejście do życia i radość z pokazywania pięknych rzeczy swoim czytelnikom.
Moje typy to:
Fiubździu (druty)
Dagny (druty, szydełko)
Arine (grafika, szycie)
Cwasia (skrapy, szycie, dekoracje)
Izuss (druty, szydełko, frywolitki, dekoracje, skrapy, fotografia)
Celem zabawy jest popularyzacja blogów wśród naszych czytelników tak, by mogli odkrywać coraz to nowe zakątki blogosfery.
Moje typy to:
Fiubździu (druty)
Dagny (druty, szydełko)
Arine (grafika, szycie)
Cwasia (skrapy, szycie, dekoracje)
Izuss (druty, szydełko, frywolitki, dekoracje, skrapy, fotografia)
Celem zabawy jest popularyzacja blogów wśród naszych czytelników tak, by mogli odkrywać coraz to nowe zakątki blogosfery.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)