Z radością mogę zaprezentować stronę wzoru Pieris na Ravelry i zaprosić do zakupów :) Wzór będzie tańszy o 1$ do 10 października, wystarczy użyć kodu TRUSCAVECZKA.
czwartek, 25 września 2014
środa, 17 września 2014
OGŁOSZENIE - POTRZEBNE TESTERKI
Dziewczyny (i chłopiny ;)) - wzór na czapkę, którą w końcu nazwałam "Pieris", jest napisany - w dwóch rozmiarach, dziecięcym i dorosłym. Jeśli ktoś ma ochotę go potestować, proszę o zgłaszanie się na maila (w kolumnie po prawej) - nie w komentarzach!
Szukam 2 osób do każdego rozmiaru. Sugerowana włóczka to Alaska z Garnstudio, 100% wełny, 70m/50g, na czapkę idą mniej niż 2 moteczki (po 50g każdy). Jako próbkę podaję szerokość 1 warkocza, czyli 6 oczek - i jest to dokładnie 3 cm na drutach 5mm.
Wzór po testach będzie dostępny na Ravelry, oczywiście.
DZIĘKI ZA ZGŁOSZENIA, MAM JUŻ KOMPLET :)
A to właśnie kwiat "pieris" :)
poniedziałek, 15 września 2014
Prototyp
Prototyp powstał z kilku powodów.
Po pierwsze, zrobiłam pierwszą skarpetkę z pary i uznałam, że druty 3mm to nie był dobry wybór, zamówiłam więc 2,5 i 2,25 (te ostatnie będą mi potrzebne do MKALu z Marią Skłodowską), a skarpetkę sprułam i pozostałam bez planów robótkowych.
Po drugie, wydrukowałam wzór na kapcioskarpetki z dropsowej alaski, ale wzór okazał się mało zrozumiały, więc przewiniętą alaskę wrzuciłam do miski robótkowej i ta alaska tak na mnie patrzyła...
A po trzecie w końcu - nie miewacie tak, że zimowa czapka nie dogaduje się z szalikiem i kołnierzem kurtki, podjeżdżając do góry i odsłaniając uszy? Ja miewam tak aż za często, więc myślałam, myślałam, aż wymyśliłam. Prototyp, jeszcze bez nazwy.
Wzór właśnie się pisze, mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na rozmiar "dziecko" poszło mi 75g włóczki, na dorosły pewnie nieco ponad 100 wyjdzie - właśnie dziergam wersję na dorosłą osobę :)
Kasiu J, dziękuję i bardzo polecam TGV. A falbanka jest cudowna :)
Anno, dzięki :)
Ludwiko, zgadzam się, bardzo lubię proste i minimalistyczne formy :)
Po pierwsze, zrobiłam pierwszą skarpetkę z pary i uznałam, że druty 3mm to nie był dobry wybór, zamówiłam więc 2,5 i 2,25 (te ostatnie będą mi potrzebne do MKALu z Marią Skłodowską), a skarpetkę sprułam i pozostałam bez planów robótkowych.
Po drugie, wydrukowałam wzór na kapcioskarpetki z dropsowej alaski, ale wzór okazał się mało zrozumiały, więc przewiniętą alaskę wrzuciłam do miski robótkowej i ta alaska tak na mnie patrzyła...
A po trzecie w końcu - nie miewacie tak, że zimowa czapka nie dogaduje się z szalikiem i kołnierzem kurtki, podjeżdżając do góry i odsłaniając uszy? Ja miewam tak aż za często, więc myślałam, myślałam, aż wymyśliłam. Prototyp, jeszcze bez nazwy.
Wzór właśnie się pisze, mam nadzieję, że Wam się przyda :) Na rozmiar "dziecko" poszło mi 75g włóczki, na dorosły pewnie nieco ponad 100 wyjdzie - właśnie dziergam wersję na dorosłą osobę :)
Anno, dzięki :)
Ludwiko, zgadzam się, bardzo lubię proste i minimalistyczne formy :)
piątek, 12 września 2014
TGV - czyli najszybszy szal świata
No dobrze, nie wiem, czy najszybszy - ale na pewno nie wymaga wiele pracy ani żadnych umiejętności poza przerabianiem oczek prawych, lewych i narzutów.
Nacieszyć się nie mogę wyglądem i tym, jak układa się ten szal - mający zwarty korpus i lejącą się, namarszczoną falbanę.
Szczerze polecam - wychodzi równie ładnie z włóczki jednolitej, melanżowej i cieniowanej :)
Alex, mam nadzieję, że już sobie poradziłaś :)
Dehaef, carpe drutem ;)
Wioleto, dobry komin nie jest zły ;)
Wiolu, u nas też w piątek było załamanie, a potem... No cóż, oboje siedzą w domu od poniedziałku, kompletnie chorzy :/ Tydzień, rozumiesz, tydzień chodzili :/
TheDamonBC, dziękuję ci za wskazówki dotyczące ramki i cienia :)
Ewo Bl, dziękuję :) Cóż za świetne słówko wydzierguszki :)
Nacieszyć się nie mogę wyglądem i tym, jak układa się ten szal - mający zwarty korpus i lejącą się, namarszczoną falbanę.
Szczerze polecam - wychodzi równie ładnie z włóczki jednolitej, melanżowej i cieniowanej :)
A w promocji - selfie balkonowe :)
Wydziergany z włóczki, którą kiedyś dostałam od Fiubździuu - chyba to Angora RAM - na drutach 4,5mm, poszło około 100g.
Alex, mam nadzieję, że już sobie poradziłaś :)
Dehaef, carpe drutem ;)
Wioleto, dobry komin nie jest zły ;)
Wiolu, u nas też w piątek było załamanie, a potem... No cóż, oboje siedzą w domu od poniedziałku, kompletnie chorzy :/ Tydzień, rozumiesz, tydzień chodzili :/
TheDamonBC, dziękuję ci za wskazówki dotyczące ramki i cienia :)
Ewo Bl, dziękuję :) Cóż za świetne słówko wydzierguszki :)
poniedziałek, 8 września 2014
Dziergotki chodzą parami
No naprawdę. Albo mi się w oczach dwoi.
Na poczatek drugi komin Structured Cowl, tym razem z uwolnionej włóczki o nieznanej proweniencji, grubości DK albo Sport.
Druty 4,5 mm. Tym razem wykończyłam górę zgodnie z opisem, czyli po prostu dżersejem, który się miło roluje ;)
Nie wiem, czy to będzie ostatni taki komin, jego funkcjonalność, prostota i komfort noszenia wydają się być nieprzebrane. Ten trafił do bliskiej mi osoby i oby ogrzewał ją tak, jak moje ciepłe myśli :)
I kolejna para - tym razem mitenek do komina i zeszłosezonowej czapki. Niestety zabrakło mi włóczki i mankiety mają z czegoś innego :/ No, ale to się zamaskuje mankietami kurtki ;)
Dehaef, komin to typowe one-skein wonder, cudeńko z jednego motka :) Szybko się robi.
Anko, Purl Soho swoje wzory opracowuje jako zachęte do kupowania ich włóczek, nie wiem, czy się zgodzi, ale zaraz do nich napiszę :)
Ekstrawagancjo, Jolanto, Weroniko, cieszę się, że pomogłam :)
Jagodo, nie do końca wiem, czego ode mnie oczekujesz. Nie chce mi się wierzyć, że osoba szyjąca takie śliczności pyta mnie o tunel na sznurek/gumkę, wolę się upewnić.
Wiolu i jak poszło? Mój powiedział, że przedszkole jest bardzo fajne, tylko on się martwi o mamusię, że jest taka sama w domku... ;)
Fusiku, dzięki :)
Kasiu, i jak? Już jesteś spokojniejsza? Trzymam kciuki za ciebie i za niego :)
Sylwio, takie portfeliki w necie można znaleźć jako "lunch money wrist wallet" - bo w nich dzieci noszą do szkoły dzieci swoje pieniądze na obiad :)
Na poczatek drugi komin Structured Cowl, tym razem z uwolnionej włóczki o nieznanej proweniencji, grubości DK albo Sport.
Druty 4,5 mm. Tym razem wykończyłam górę zgodnie z opisem, czyli po prostu dżersejem, który się miło roluje ;)
Nie wiem, czy to będzie ostatni taki komin, jego funkcjonalność, prostota i komfort noszenia wydają się być nieprzebrane. Ten trafił do bliskiej mi osoby i oby ogrzewał ją tak, jak moje ciepłe myśli :)
Tych kolesi też jest dwóch - zupełnie nowy projekt, golfiki powstaną jeszcze w innych odmianach (tu jest ściągacz z oczek przekręconych, planuję jeszcze patentowy), ale na razie dla dwóch symaptycznych synów mojej przyjaciółki, noszących wdzięczne imiona Iwo i Kornel.
Oczywiście są dwa takie same, ale nosić je można na dwa sposoby :) Wydziergałam je z włóczki YarnArt Merino de Luxe / 30 na drutach 4,5mm.I kolejna para - tym razem mitenek do komina i zeszłosezonowej czapki. Niestety zabrakło mi włóczki i mankiety mają z czegoś innego :/ No, ale to się zamaskuje mankietami kurtki ;)
Camp Out Mitts
Dehaef, komin to typowe one-skein wonder, cudeńko z jednego motka :) Szybko się robi.
Anko, Purl Soho swoje wzory opracowuje jako zachęte do kupowania ich włóczek, nie wiem, czy się zgodzi, ale zaraz do nich napiszę :)
Ekstrawagancjo, Jolanto, Weroniko, cieszę się, że pomogłam :)
Jagodo, nie do końca wiem, czego ode mnie oczekujesz. Nie chce mi się wierzyć, że osoba szyjąca takie śliczności pyta mnie o tunel na sznurek/gumkę, wolę się upewnić.
Wiolu i jak poszło? Mój powiedział, że przedszkole jest bardzo fajne, tylko on się martwi o mamusię, że jest taka sama w domku... ;)
Fusiku, dzięki :)
Kasiu, i jak? Już jesteś spokojniejsza? Trzymam kciuki za ciebie i za niego :)
Sylwio, takie portfeliki w necie można znaleźć jako "lunch money wrist wallet" - bo w nich dzieci noszą do szkoły dzieci swoje pieniądze na obiad :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)