Od Pyziulki - dziękuję :)
A nagroda pędzi dooooo....
Puuchatka, z którym łączy mnie szydełko ;),
Poppy, która jest mistrzynią nie tylko drutów, ale i fotografii
oraz
Trikado de Krinjo - esperantystki i dziergaczki.
A nagroda pędzi dooooo....
Puuchatka, z którym łączy mnie szydełko ;),
Poppy, która jest mistrzynią nie tylko drutów, ale i fotografii
oraz
Trikado de Krinjo - esperantystki i dziergaczki.
Pyziulko, dziergaj, dziergaj - tym razem dwie :D
Maknetko, właśnie na fali włóczki lidlowej powstał pomysł na tę zabawę. Ja wzięłam Kashmir - 100% wełny :)
Małyduszku, oczywiście szydełko wchodzi w grę jak najbardziej :) W zasadzie poddałaś mi nowy pomysł :)
Maknetko, właśnie na fali włóczki lidlowej powstał pomysł na tę zabawę. Ja wzięłam Kashmir - 100% wełny :)
Małyduszku, oczywiście szydełko wchodzi w grę jak najbardziej :) W zasadzie poddałaś mi nowy pomysł :)