Zaniedbało się bloga, zaniedbało. Udziergi się piętrzą, recenzje włóczek buzują w głowie, i zwierzenia same się rwą pod palce, ale rzeczywistość skrzeczy (kaszle, smarka, zgłasza konieczność pilnego pójścia do dentysty i tak dalej).
Przechodzę do rzeczy. Bo jest ich parę :)
Czapka Pome Agaty Smektały, śliczny i prosty wzór. Włóczka to Merino Ulubione z Zagrody (merino, 200m/100g), druty 3,5 i 4mm.Z moim kształtem i rozmiarem głowy musiałam wydziergać wersję slouch, żeby mieć efekt beanie ;) Gdybym dziergała jeszcze raz, ściągacz zrobiłabym na drutach 3mm, bo wolałabym, żeby był bardziej zwarty.
A resztkę włóczki połączyłam z Super Soft Lana Gatto i wydziergałam Structured Cowl Purl Soho, mój najukochańszy, docieplający model komina.
Powyższe robótki zaliczają kolejne punkty w obu wyzwaniach: czapki za marzec i kwiecień i coś z nietypowym (jak dla mnie) połączeniem kolorystycznym :)
Kamo, dzierganie to taka nowa joga ;)
Blackcandyproduction, modelka modelowała za swoją babcię, dla której rzeczy były wydziergane :)
Renik, bardzo polecam z kominów Inspirę albo Structured Cowl, są bardzo praktyczne i ładne :)
Testolandio81, cieszę się, że mogłam pomóc :)