Za to w związku z wyjazdem na urlop i naszą akcją zmobilizowałam się do uszycia tego i owego - podróżnego :)
Na początek kosz na śmieci - można go wyłożyć reklamówką i łatwo opróżnić na postoju. A przyda się, przyda -wczoraj robiliśmy generalne porządki w aucie i znaleziska pod fotelikami dzieci były mocno urozmaicone i obfite ;)
Osłona na przednie siedzenie, z kieszonkami - trochę dla ochrony tapicerki, trochę do przechowywania.
Portfelik na rękę dla Młodej Rowerzystki :)
A tak wygląda po zapięciu. Dzięki nie mu nie trzeba już myśleć o łatwej do zgubienia portmonetce. Inspirowałam się tym tutorialem.
W praktyce się sprawdza, gofry były pyszne ;)
Szczegółowo odpowiem na komentarze w sobotę lub niedzielę, wtedy też pokażę zgłoszone do CAL-u prace :)