Lubię wyraźną fakturę materiałów. Nigdy nie fascynował mnie doskonale gładki jedwab, ale za rzecz z grubej wełny czy surowego lnu chwytałam szybciej, niż miałam czas pomyśleć. Kocham wełnę. Lubię włóczki o spoistości sznurka i wyroby z nich. Faktura niech będzie fakturą.
DHF, cieszę się, że uczymy się razem :) Nie jestem samotna w mojej walce.
Ula, dobrze, że się odkleiłaś, miałabym na sumieniu Twoją (albo Twojej rodziny) śmierć głodową ;) A zdjęcia z komórki są zdjęciami z komórki, jak się nie ma pod ręką, co się lubi, to się lubi, co się ma pod ręką ;) Co potwierdza wpis Kasi ;) Kasiu, jednak różnicy na korzyść aparatu, zwłaszcza lustrzanki, nie da się zaprzeczyć, co? :)
Violu, zwykła cyfrówka też się da potresować. W menu na pewno masz balans bieli - jeśli zdjęcie ma głupie kolory, weź zwykłą białą kartkę i na nią nastrój balans bieli. Od razu polepszy się kolorystyka. No a potem zostaje jeszcze podkręcanie zdjęcia w Gimpie :)
Truscaveczka poleca
5 komentarzy :
Już nie pamiętam jak wychodzą zdjęcia moich prac robione aparatem (głównie do dyspozycji miałam ten cyfrowy). Miałam okazję widzieć zdjęcia robione lustrzanką przy sztucznym świetle i trzeba się było namęczyć przy ustawieniach. Jestem zadowolona, że mam czym robić zdjęcia, ale nie zaprzeczę, że aparat w telefonie nie może być lepszy od "normalnego" aparatu, bo telefon po prostu został głównie stworzony do innych celów. ;-)
Pozdrawiam i sprzeczać się nie zamierzam,
Kasia.
OMG... ale fajna ta strona!!! Znowu zarwana nocka będzie :)
Kasiu - można się pobawić jeszcze oświetleniem np. w postaci lampki albo latarki ;) ale dobra lustrzanka to jest coś...
Truscaveczko - a co powiesz na połączenie jedwabiu z wełną?? taki mały szał fakturowy jakby jeszcze do tego dołożyć mocherek ;)
Dzieki Kasiu muszę spróbować, może coś się uda :) chociaż ten apart to już staruszek, ale finanse mi nie pozwalają na kupno nowego, a szkoda bo bardzo lubię fotografować...
Pozdrawiam cieplutko z zasnieżonej kotliny czy raczej zawianej śniegiem? Viola
Kasiu, i po co ja weszłam w ten link?
W kuchni tyyyyle dziś do zrobienia, zanim zniknę na weekend w szkole, a ja siedzę i klikam i przeglądam...
BTW mąż dostarczył przesyłkę.
Bardzo dziękuję, super prezent! Moja prawieczterolatka od razu zadecydowała, że skoro włóczka jest różowa, to jest oczywiste, że będę coś dziergać DLA NIEJ :D Musze teraz tylko przemyśleć CO i CZYM :)
Dziękuję!!!
(piszę to, popijając batonika pyszną herbatką :))
Prześlij komentarz